Ze względu na sankcje Alibaba i Baidu będą musiały trenować modele AI na wydanej w 2017 roku platformie NVIDIA V100

Redaktor NetMaster
Redaktor NetMaster
3 min. czytania

Kolejna runda amerykańskich sankcji zmusi chińskie firmy technologiczne do korzystania z przestarzałego sprzętu przy opracowywaniu modeli sztucznej inteligencji. Alibaba i Baidu prawdopodobnie będą musiały znaleźć nowych wykonawców, którzy wyprodukują własne akceleratory AI.

Zaostrzenie przez Waszyngton antychińskich sankcji może spowodować, że lokalne firmy technologiczne zostaną zmuszone do opróżnienia zapasów lub szkolenia sztucznej inteligencji na przestarzałym sprzęcie, podczas gdy giganci technologiczni Alibaba i Baidu będą musieli pokonać nowe przeszkody w produkcji własnych akceleratorów sztucznej inteligencji. Alibaba i Baidu opracowują własne akceleratory algorytmów AI, przodując na rynku chińskim w tym segmencie, ale wydajność tych komponentów była na tyle wysoka, że ​​mogły zostać objęte amerykańskimi ograniczeniami eksportowymi. I to jest problem, skoro chipy te produkują tacy kontrahenci, jak TSMC i Samsung – w ich procesach produkcyjnych uwzględniane są technologie amerykańskie, co oznacza, że ​​tajwańskie i koreańskie firmy nie będą mogły obsługiwać chińskich klientów ze względu na amerykańskie sankcje. Chińscy producenci półprzewodników, w tym SMIC, stoją za tymi wykonawcami o kilka pokoleń.

NVIDIA będzie także zmuszona zaprzestać dostarczania do Chin akceleratorów H800 i A800, które firma opracowała specjalnie w celu spełnienia wymogów kontroli eksportu wprowadzonych wcześniej przez Waszyngton. To pozostawia chińskiemu sektorowi technologicznemu akceleratory podobne do NVIDIA V100, który został wydany w 2017 roku i został obecnie wycofany – usługa OpenAI ChatGPT działa na nowszym sprzęcie. Firmy zajmujące się sztuczną inteligencją w Chinach mają pewne zapasy chipów, ale w dłuższej perspektywie szkolenie modeli sztucznej inteligencji będzie tutaj droższe i bardziej czasochłonne niż w Stanach Zjednoczonych – sprzęt na poziomie NVIDIA V100 co najmniej podwoi koszty przetwarzania danych, według analitycy, z którymi rozmawiał „Financial Times”.

W ostatnich miesiącach Alibaba, Baidu, ByteDance i Tencent zakupiły od firmy NVIDIA sprzęt o wartości ponad 5 miliardów dolarów, ale większość tych zamówień nie została wysłana: dostawca spóźnia się o kilka miesięcy, podczas gdy Waszyngton przyznał firmie NVIDIA i jej współpracownikom opóźnienie około miesiąca na realizację zamówień dla chińskich klientów. Znawcy przyznają, że objęte sankcjami chipy będą w dalszym ciągu importowane do kraju kanałami czarnorynkowymi, ale wyraźnie nie wystarczą one do zaspokojenia popytu krajowego przemysłu technologicznego.

Udostępnij ten artykuł
Dodaj komentarz