Zaprezentowany z okazji N7 Day zwiastun nowego Mass Effecta po raz kolejny podekscytował i tak już znudzoną społeczność fanów, jednak zdaniem zaufanego informatora emocje będą musiały zostać rozciągnięte na jeszcze kilka lat.
Dziennikarz Forbesa Paul Tassi, komentując wspomniany zwiastun kolejnego Mass Effecta, zauważył, że niesławny Anthem ukazał się cztery lata temu i nadszedł czas, aby BioWare zaczęło udostępniać coś bardziej merytorycznego.
Insider Tom Henderson, który udowodnił swoją wartość kilkoma potwierdzonymi przeciekami (m.in. dotyczącymi gier EA), odpowiedział na to stwierdzeniem, że fanom dzielą jeszcze trzy, cztery lata od premiery nowego Mass Effecta.
Tym samym premiera kolejnego serializowanego Mass Effecta spodziewana jest w okolicach 2026-2027. Minęło sześć, siedem lat od oficjalnej zapowiedzi (listopad 2020 r.) i prawie dziesięć lat od premiery Mass Effect: Andromeda (marzec 2017 r.).
Nadchodzący Mass Effect został potwierdzony jesienią 2020 roku i nie opuścił jeszcze fazy przedprodukcyjnej. Przez cały ten czas gra doczekała się zaledwie kilku zwiastunów, lecz nie doczekała się jeszcze pełnej prezentacji.
Według redaktora Windows Central, Jeza Cordena, kolejny Mass Effect porzuca otwarty świat (debiutował w Andromedzie i został przeskanowany) i powrócił do klasycznego, linearnego formatu.
Zakłada się, że nowy Mass Effect ukaże się po Dragon Age: Dreadwolf, nad którym BioWare obecnie najaktywniej pracuje. Oczekuje się, że fantasy RPG ukaże się w okresie od kwietnia 2024 r. do marca 2025 r.