Yandex otworzył wnioski o udział w testach platformy gier w chmurze Plus Gaming, pisze Kommersant, powołując się na serwis prasowy Yandex Plus. Zdaniem ekspertów może to być dodatkowy sposób na monetyzację mocy obliczeniowej zakupionej na potrzeby usług biznesowych i szkolenia sieci neuronowych. Wszystko będzie zależeć od prawidłowego doboru grupy docelowej.
Plus Gaming umożliwia uruchomienie 150 gier z katalogów Steam i Lesta Games (Hogwarts Legacy, Counter-Strike 2, World of Tanks itp.). Według przedstawiciela służb prasowych „testują technologie, sprawdzają hipotezy dotyczące produktów i zainteresowanie odbiorców”. Źródło Kommersant podało, że firma zauważyła zainteresowanie grami w chmurze ze strony płatnych abonentów i obecnie sprawdza m.in. model ekonomiczny. Usługa jest obecnie dostępna dla urządzeń z systemem Windows, ale wsparcie dla systemu macOS powinno pojawić się jeszcze w tym roku.
Płatność w Plus Gaming odbywa się w miarę korzystania z niego: jednorazowa opłata za połączenie i kolejne płatności za czas gry po stałej cenie (80 rubli/godzina bez abonamentu Plus i 55 rubli/godzina z abonamentem).
Usługi gier w chmurze dają możliwość grania w wymagające gry wideo na komputerach o niskim poborze mocy. Dyrektor operacyjny projektu World of Tanks (Lesta Games), Boris Sinitsky, powiedział Kommiersantowi, że chociaż ta gra wideo jest „niewymagająca w stosunku do parametrów komputera PC”, firma spodziewa się przyciągnąć nowych graczy poprzez współpracę z Yandex. „Mamy również nadzieję, że obecni odbiorcy będą mieli więcej możliwości spędzenia czasu w grze, gdy nie mają dostępu do domowego komputera” – dodał.
Dyrektor IT dostawcy usług w chmurze Oxygen Alexander Budkin uważa, że Yandex szuka sposobów na dalsze zarabianie na swoich istniejących zasobach obliczeniowych. Zasugerował, że na część utworzonej infrastruktury Yandex Cloud „nie ma popytu ze względu na niski popyt i wysokie koszty”.
Założyciel Loudplay Witalij Starodubow wyraził opinię, że powodzenie projektu będzie zależeć od wybranej grupy docelowej. Według niego najbardziej obiecującą publicznością są „śpiący” gracze – użytkownicy w wieku około 30 lat, których przyciąga szybki dostęp do biblioteki. Uznał za logiczne przyciągnięcie nowych użytkowników poprzez wzajemną promocję z aplikacją Kinopoisk, która posiada sekcję „Gry”.