Najwyżsi menedżerowie i konsultanci holenderskiego Yandex NV rozważają opcje reorganizacji firmy, w ramach której jej rosyjska działalność zostanie wydzielona w odrębny podmiot prawny o szerokich kompetencjach, a część poza Rosją będzie mogła rozwijać się samodzielnie.
Według RBC, powołując się na źródło zaznajomione ze scenariuszami podziału spółki, rozważany jest prawdopodobny plan, w ramach którego Yandex NV początkowo utworzy odrębny podmiot prawny z rejestracją w specjalnym okręgu kaliningradzkim. Założyciel będzie posiadał 100% udziałów w nowej spółce. Fundusz Interesu Publicznego, który obecnie posiada „złotą akcję” umożliwiającą blokowanie dużych transakcji spółki, będzie miał prawo przenieść odpowiedni mechanizm do nowej rosyjskiej struktury. Zarządzanie nim na 5 lat zostanie przekazane funduszowi zarządzających, którzy będą mogli głosować z pakietu kontrolnego 51% akcji (bez przenoszenia na nich samych papierów wartościowych). Wśród prawdopodobnych uczestników funduszu są były szef Izby Obrachunkowej Aleksiej Kudrin, który dołączył do firmy, były prezes firmy Tigran Khudaverdyan, Daniil Shuleiko, dyrektor grupy biznesowej e-commerce i usług logistycznych oraz Artiom Savinovsky , prezes Yandex.
Sam Yandex NV, z siedzibą w Holandii, będzie rozwijał zagraniczne inicjatywy związane z dronami, technologiami chmurowymi, edukacją i projektem znaczników danych Toloka. Nie wyklucza się wypłaty 300–400 mln dolarów holenderskiemu „odgałęzieniu”.
Obecnie ponad 87,6% akcji Yandex NV znajduje się w wolnym obrocie, ale większość akcji z prawem głosu jest w posiadaniu rodzinnego trustu Arkady Volozh (45,1%) oraz najwyższej kadry kierowniczej i pracowników firmy (6,6%). Od 2019 roku Fundusz Interesu Publicznego posiada „złotą akcję”, która pozwala blokować szereg inicjatyw, od konsolidacji papierów wartościowych z jednej ręki po przeniesienie własności intelektualnej.
Po wydzieleniu rosyjskiego Yandexu w osobną strukturę możliwa jest sprzedaż 51% akcji inwestorom, 49% pozostanie w Yandex NV, co ma pozwolić temu ostatniemu na utrzymanie napływu inwestycji międzynarodowych. Skład inwestorów nie został sfinalizowany, ale źródła wymieniają 20 potencjalnych nabywców, od głównego właściciela firmy wydobywającej złoto Polyus, Sulejmana Kerimowa, po Tatianę Bakalczuk, założycielkę Wildberries. W „Yandex” informacje nie są komentowane.
Poinformowano, że zarząd nalega na zakup firmy przez prywatnych inwestorów. Według niektórych ekspertów jest to jeden z problemów, ponieważ prywatni przedsiębiorcy nie są gotowi dużo płacić z powodu ryzyka sankcji.
Według doniesień dyskutowana jest sprzedaż 51% rosyjskiej struktury za 4 mld USD, o łącznej wartości rynkowej ok. 8 mld USD.Inna opcja nie przewiduje sprzedaży, zostanie przeniesione jedynie prawo do zarządzania rosyjską strukturą do funduszu. Według niektórych doniesień decydenci zdecydują o ostatecznej wersji reorganizacji do maja, a sama transakcja nastąpi przed końcem 2023 roku.
Według RBC firma potwierdziła już, że reorganizacja jest rozważana „w świetle obecnej sytuacji geopolitycznej”. Oceniono różne opcje, w tym wyjście Yandex NV od akcjonariuszy szeregu rosyjskich usług Yandex – od wyszukiwania po taksówki i dostawę żywności. Założono, że Yandex zachowa prawo do używania marki firmy, a nazwa Yandex NV zostanie w przyszłości zmieniona.
Zdania ekspertów na temat przyszłości transakcji były podzielone. Jedni uważają, że zostanie przeprowadzona z dyskontem w stosunku do wartości rynkowej, inni uważają, że Yandex Rosja będzie wyceniony powyżej obecnych notowań spółki. W rezultacie rozpiętość szacunków jest bardzo duża, kwoty wynoszą zarówno 518 mld rubli, jak i 1211 mld rubli. Tak czy inaczej analitycy przewidują, że Yandex utrzyma swoją sztandarową rolę w dziedzinie reklamy internetowej, dostaw żywności i taksówek, a także e-commerce oraz wzmocni pozycję firmy w wielu segmentach dzięki odejściu konkurentów z rosyjskiego rynek.