Wszystko się skończyło, pozostały tylko łzy: autorzy fanowskiego remake’u pierwszego Fallouta zatrzymali rozwój, ale nie z powodu Bethesdy
Grupa modderów odpowiedzialna za Fallout: Vault 13 – nieoficjalny remake oryginalnego Fallouta na silniku Fallouta 4, który zaimponował graczom publicznym demo w sierpniu – podzieliła się nieprzyjemnymi wieściami na temat rozwoju projektu.
Współreżyser Fallout: Vault 13, Culinwino, powiedział, że „po dokładnym rozważeniu” zespół zdecydował się wstrzymać produkcję remake’u. Jak mówi słynna piosenka The Ink Spots: „To koniec, pozostały tylko łzy”.
Los wielu innych fanowskich remake’ów Fallouta: Vault 13 nie spotkał losu – modderzy zdecydowali się anulować projekt z własnej woli, a nie z powodu gróźb właściciela marki, firmy Bethesda Softworks.
Według Culinwino na tę sytuację złożyło się kilka czynników, m.in. wypalenie zawodowe, trudności w pozyskiwaniu i zatrzymywaniu talentów oraz sytuacja osobista kluczowych członków zespołu.
„Wiem, że dla wielu może to być zaskoczeniem i szczerze przepraszamy za wszelkie rozczarowania, jakie może to spowodować. Mimo wszystko jesteśmy niesamowicie dumni z tego, co osiągnęliśmy. Wydanie wersji demonstracyjnej było wielkim osiągnięciem, a jego sukces pokazał, ile wysiłku i entuzjazmu włożył zespół i społeczność w projekt” – zapewnił culinwino.
Po zaprzestaniu produkcji zespół Fallout: Vault 13 zamierza przesłać obecną wersję projektu do Nexus Mods i opublikować retrospektywę podsumowującą postępy poczynione przez zespół.
Fallout: Vault 13 to nie jedyny ambitny remake klasycznej gry z serii na silniku Fallout 4. Od 2018 roku trwają prace nad Fallout 4: Project Arroyo, będącym nową wersją Fallouta 2. W czerwcu projekt zmierza Para.