Nowa analiza danych z należącej do NASA sondy międzyplanetarnej Cassini doprowadziła do zaskakującego odkrycia. W fontannach Enceladusa, księżyca Saturna, odkryto cząsteczki i związki zdolne do wytwarzania i obfitego podtrzymywania życia biologicznego, jakie znamy. To jak znaleźć akumulator samochodowy zamiast baterii do zegarka, twierdzą naukowcy, którzy dokonali tego odkrycia.
Stacja Cassini dokładnie zbadała Enceladusa, szósty co do wielkości księżyc Saturna i czternasty pod względem odległości od niego, w 2010 roku. Ten księżyc Saturna pokryty jest lodową skorupą, pod którą najwyraźniej kryje się wodny świat bez dna. Spektrometry masowe stacji wychwytywały cząsteczki lodu wyniesione w przestrzeń kosmiczną przez gejzery lodowe na Enceladusie, co umożliwiło w pewnym stopniu zbadanie składu chemicznego środowiska subglacjalnego.
W 2017 roku podczas jednego z badań danych Cassini na Enceladusie naukowcy ustalili, że pióropusz wydobywający się spod powierzchni zawierał sporo dwutlenku węgla, metanu i wodoru, co sugerowało metanogenezę – proces metaboliczny, w wyniku którego powstaje metan. Metanogeneza jest szeroko rozpowszechniona na Ziemi i mogła odegrać decydującą rolę w powstaniu życia na naszej planecie.
W nowej pracy naukowcy obrali inną drogę do badania danych z Cassini. Zamiast analizować twarde dane, badacze wykorzystali analizę matematyczną i statystyczną, aby połączyć fragmentaryczne informacje w większy obraz, łącznie z dodaniem najbardziej prawdopodobnych brakujących elementów. Dało to ciekawy rezultat. Okazało się, że chmura gazu Enceladusa najprawdopodobniej zawierała zarówno kwas cyjanowodorowy (cyjanowodór), jak i tlenki całej gamy substancji.
Obecność znacznej ilości tlenków wskazuje na imponującą moc energetyczną subglacjalnego oceanu Enceladusa. Przecież tam, gdzie zachodzą procesy oksydacyjne, zawsze jest energia, w tym pożywienie dla życia biologicznego. Jeśli chodzi o samo życie, obecność cyjanowodoru jest krytycznym markerem jego powstania, ponieważ cząsteczka ta jest prekursorem aminokwasów.
Sonda Cassini przestała istnieć w 2017 roku – pod koniec swojego życia została zrzucona na Saturna w celach edukacyjnych. Ale dane uzyskane za jego pomocą, jak widzimy, nadal prowadzą do odkryć i z pewnością staną się punktem wyjścia dla wielu nowych prac nad badaniem układu Saturna.