W Europie pojawi się konkurent SpaceX, który będzie dostarczał ładunek na ISS

Redaktor NetMaster
Redaktor NetMaster
3 min. czytania

Europejska firma The Exploration Company może w przyszłości stać się konkurentem amerykańskiego SpaceX w zakresie dostarczania ładunków w przestrzeń kosmiczną. W tym celu opracowuje statek kosmiczny wielokrotnego użytku Nyx, który będzie mógł wynieść na orbitę i sprowadzić na Ziemię do 3 ton ładunku. Firma zebrała 160 milionów dolarów na dalszy rozwój, przy czym większość środków pochodziła od inwestorów prywatnych.

Firma Exploration Company została założona w 2021 roku przez inżynierkę lotniczą Helene Huby. Pierwszy lot statku kosmicznego Nyx na Międzynarodową Stację Kosmiczną i z powrotem planowany jest na rok 2028. „Jesteśmy pierwszą firmą na świecie finansowaną głównie przez prywatnych inwestorów” – powiedział Hubie podczas niedawnej rozmowy telefonicznej z reporterami. Różni się to od podejścia do Crew Dragon SpaceX, w przypadku którego, jak stwierdziła, fundusze pochodzą głównie od amerykańskiej Narodowej Agencji Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (NASA).

W ostatniej rundzie finansowania największe inwestycje pochodziły od Balderton Capital i Plural. W sumie startupowi udało się zebrać 208 milionów dolarów. Wśród inwestorów The Exploration Company znajdują się także Bessemer Venture Partners, NGP Capital i dwa europejskie fundusze państwowe: French Tech Souveraineté i Deep Tech & Climate Fonds. „W ciągu ostatnich trzech lat udało nam się spełnić nasze obietnice. Co kwartał osiągaliśmy nasze cele w zakresie przepływów pieniężnych […] Inwestorzy byli pewni, że uda nam się zrealizować dostawy na czas” – powiedział Hubie.

Startup zwrócił uwagę Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA), która dostrzegła potrzebę rozwoju w regionie sfery związanej z dostarczaniem satelitów i innych ładunków w przestrzeń kosmiczną. Na początku roku firma otrzymała kontrakt o wartości 25 mln euro na opracowanie technologii zwrotu ładunku na Ziemię. Umowa wygasa w 2026 roku, ale może zostać przedłużona. Celem ESA jest wysłanie co najmniej jednego statku kosmicznego na ISS w 2028 roku.

„Mam wielki szacunek do tego, co osiągnęło SpaceX. Staramy się czerpać z nich jak najwięcej doświadczeń, inspirują nas ich sukcesy. Ale wierzymy też, że świat potrzebuje konkurencji i krok po kroku chcemy stworzyć alternatywę. Doskonale zdajemy sobie sprawę, że zaczęliśmy później, jest nas mniej i mamy mniej zasobów, ale musimy spróbować” – powiedział Hubie.

Udostępnij ten artykuł
Dodaj komentarz