Uniwersalny wypadek przy prędkości 3,2 mln km/h – James Webb rzuca światło na zderzenie galaktyk

Redaktor NetMaster
Redaktor NetMaster
3 min. czytania

Nie jest tajemnicą, że galaktyki mogą się zderzać, co prowadzi do zmian w krajobrazie Wszechświata i ewolucji samych galaktyk. Badanie konsekwencji takich zjawisk pozwoli nam lepiej zrozumieć podstawowe procesy zachodzące we wszechświecie i zwiększy dokładność prognoz. Najciekawszym obiektem pod tym względem pozostaje najniebezpieczniejsze „skrzyżowanie” we Wszechświecie – tzw. Kwintet Stefana, w którym galaktyki zderzały się wcześniej i zderzają się teraz.

Zainteresowanie Kwintetem Stefana, grupą czterech oddziałujących na siebie galaktyk (piąta przypadkowo znalazła się w kadrze), podkreśla fakt, że James Webb uchwycił ten obiekt podczas swojej pierwszej sesji obrazowania naukowego, zaraz po rozpoczęciu pracy naukowej. Wcześniej Kwintet Stefana był fotografowany przez inne teleskopy optyczne i radiowe. Te ostatnie dają najpełniejszy obraz rozkładu gazu i pyłu w obszarze zderzenia oraz zachowania czoła fali uderzeniowej z halo zderzających się galaktyk.

W nowej pracy naukowcy połączyli przy teleskopie dane z radioteleskopów Low Frequency Array (LOFAR), Very Large Array i spektrometru William Herschel Telescope Enhanced Area Velocity Explorer (WEAVE). William Herschel na La Palmie (Hiszpania) ze zdjęciami „Jamesa Webba”. Całość danych pozwoliła szczegółowo odtworzyć miejsce „wypadku”, podczas którego galaktyka NGC 7318b zderzyła się z pozostałościami poprzednich kolizji z prędkością 3,2 mln km/h. Prędkość czoła fali uderzeniowej okazała się tak duża, że ​​była w stanie wyrwać elektrony z orbit atomów międzygwiazdowego gazu i pyłu. Pojawiły się obszary plazmy, które są wyraźnie widoczne w danych radioteleskopu i spektrometrze.

„Od odkrycia w 1877 roku Kwintet Stefana urzeka astronomów, ponieważ reprezentuje galaktyczne skrzyżowanie, na którym dawne zderzenia między galaktykami pozostawiły po sobie złożone pole szczątków” – powiedziała Marina Arnaudova, kierownik zespołu i badacz z Uniwersytetu w Hertfordshire. – Dynamiczna aktywność w tej grupie galaktyk została obecnie wznowiona, ponieważ galaktyka pędzi przez nią z niewiarygodną prędkością ponad 2 milionów mil na godzinę (3,2 miliona km/h), powodując niezwykle potężne uderzenie, podobne do odrzutowca dźwiękowego myśliwiec.” Tylko ten „myśliwiec” poruszał się 800 razy szybciej niż zwykle…

Kwintet Stefana na nagraniach Webba

„Wraz ze szczegółami uderzenia i rozwijającej się kolizji, które widzimy w Kwintecie Stefana, obserwacje te dają niezwykły wgląd w to, co może zachodzić w procesie powstawania i ewolucji subtelnych, słabych galaktyk, które widzimy na granicy naszych obecnych możliwości.” dodał kolejny autor.

Była to pierwsza obserwacja wykonana za pomocą zrobotyzowanego spektrometru WEAVE. Urządzenie zaczęło działać w 2022 roku i od tego czasu zajęło 70% czasu obserwacyjnego teleskopu, na którym jest zainstalowane. Z jego pomocą oczekuje się wielu nowych odkryć.

Udostępnij ten artykuł
Dodaj komentarz