Ubisoft wyjaśniła, dlaczego pociągnęła wraz z rozwojem Assassin's Creed Shadows, chociaż fani przez lata domagali się przeniesienia serii do Japonii

Redaktor NetMaster
Redaktor NetMaster
2 min. czytania

Ubisoft wyjaśniła, dlaczego pociągnęła wraz z rozwojem Assassin’s Creed Shadows, chociaż fani przez lata domagali się przeniesienia serii do Japonii

Fani od dawna marzyli o tym, jak Assassin’s Creed w japońskim otoczeniu, ale Assassin’s Creed Shadows został zaprezentowany dopiero zeszłej wiosny. Co skłoniło Ubisoft do podjęcia teraz realizacji pragnienia fanów?

Według Jonathana Dumonta, zabójcy Creed Shadows, Ubisoft nie został zabrany do gry w japońskim otoczeniu, dopóki technologia nie dogoni ambicji zespołu.

Według blogera Genki, który przeprowadził wywiad z Dumonem, Ubisoft uważa obecny czas odpowiedni dla Assassin’s Creed Shadows, za „odpowiednie możliwości techniczne i dobry scenariusz do gry.

W rozmowie z blogerem Dumon wspomniał również o źródłach inspiracji dla Assassin’s Creed Shadows. Wśród nich były filmy takie jak „13 zabójców”, bojownicy o Zatuchi, „Battle of Sekighara” i obrazy Akiry Kurosawa.

Ponadto w wywiadzie Dumon potwierdził czas trwania cieni (od 30 do 40 godzin na wykres, 80 godzin dla pełnego przejścia), dynamiczny system cięcia obiektów, a także pozwolił na pojawienie się „nowej gry +” po wydaniu.

Przypomnij sobie, że wydarzenia Assassin’s Creed Shadows będą się rozwijać w otwartym świecie feudalnej Japonii modelu 1579. Głównymi bohaterami są dwa – zręczne i tajemnicze Sinobi Naoe, a także legendarne ciemne, szklane samai Yasuke.

Assassin’s Creed Shadows zostanie wydany 20 marca na PC (Steam, Ubisoft Connect, EGS), Mac (App Store), PS5, Xbox Series X i S, ale niektóre mają dostęp do gry prawie na miesiąc przed wydaniem. Ubisoft zadzwonił do fanów, aby wystrzegać się spoilerów.

Udostępnij ten artykuł
Dodaj komentarz