Gdy Donald Trump przygotowuje się do powrotu do Białego Domu, kandydaci popierający kryptowaluty zapewnili sobie większość w Izbie Reprezentantów (247 mandatów) i znaczącą reprezentację w Senacie USA (15 mandatów), według grupy zwolenników kryptowalutowej społeczności Stand With Crypto ( SWC).
Według Cointelegraph kandydaci popierający kryptowaluty zostali wybrani w prawie każdym stanie z wyjątkiem Nowego Meksyku, Alaski, Hawajów, Vermont i Maine. W tym samym czasie politycy sprzeciwiający się kryptowalutom zdobyli 113 mandatów w Izbie Reprezentantów, a w Senacie było 10 takich kandydatów.
Wsparcie dla kryptowalut stało się ważnym tematem w wyborach, co znalazło odzwierciedlenie w znacznej liczbie wybranych polityków popierających kryptowaluty. W tym przypadku ważną rolę odegrało finansowanie kampanii wyborczych. Według SWC na promocję kandydatów pro-kryptograficznych przekazano około 206 milionów dolarów, z czego 204 miliony dolarów trafiło do Fairshake, komitetu politycznego pro-krypto. Ponadto prawie 3 miliony dolarów przekazano bezpośrednio SWC.
Jednym z kluczowych momentów wyborów prezydenckich w USA było także zwycięstwo republikanina Berniego Moreno w Ohio. Wspierający kryptowaluty Moreno zdobył mandat w Senacie pokonując demokratę Sherroda Browna, znanego z bezkompromisowej krytyki branży kryptowalut. Moreno otrzymał ponad 2,8 miliona głosów, czyli 50,2% ogółu, podczas gdy Brown otrzymał 2,5 miliona głosów, czyli 46,4%. Na ten wyścig wydano ponad 500 milionów dolarów, a Fairshake przekazał także 40 milionów dolarów na wsparcie Moreno. Głównymi sponsorami były takie firmy jak Coinbase, Ripple Labs i Andreessen Horowitz.
Oprócz zwycięstwa Moreno Tim Sheehy pokonał także senatora Jona Testera w Montanie. Jednak nie wszystkim politykom pro-kryptograficznym udało się odnieść sukces. Tym samym w Massachusetts senator Elizabeth Warren, która krytykuje kryptowaluty, pewnie pokonała republikanina Johna Deatona, aktywnego obrońcę branży kryptowalut.