Dobiegają końca negocjacje w sprawie sprzedaży pakietu kontrolnego Yandexu w ramach jego podziału na krajowy i zagraniczny – pisze „Forbes”. Według źródeł zasobu strony zobowiązały się do sfinalizowania transakcji w tym roku.
Po ogłoszeniu sankcji wobec Aleksieja Kudrina jego rola jako następcy Arkadego Wołoża nie jest już rozważana. Według źródła Forbesa w dyskusjach na temat transakcji biorą obecnie udział Władimir Potanin i niezależny członek zarządu Yandex, jeden z założycieli United Financial Group, Charles Ryan. A zarząd nowego rosyjskiego Yandexu będzie kontrolowany przez inwestorów, którzy kupią udziały w spółce.
Wśród potencjalnych inwestorów źródło wymienia grupę VTB, biznesmenów Władimira Potanina i Iwana Tawrina, założyciela Faberlic i zastępcę Dumy Państwowej z partii Nowy Lud Aleksieja Nieczajewa, fundusz emerytalny Gazfond i dyrektor generalny Rosyjskiego Funduszu Inwestycji Bezpośrednich Cyryl. Dmitriew. W negocjacjach uczestniczy przedstawiciel PJSC LUKOIL, którego inwestycja w Yandex może zostać sformalizowana poprzez fundusz emerytalny.
„Rozważany jest program, w ramach którego każdy z siedmiu uczestników konsorcjum inwestorów otrzyma 7,28% akcji Yandex” – powiedziało „Forbesowi” źródło bliskie negocjacjom. „Yandex wycenia się na 5,5 miliarda dolarów dla całej firmy, biorąc pod uwagę 50% dyskonta (przy sprzedaży aktywów obcokrajowcom).”
W finansowaniu transakcji wezmą udział banki z pierwszej dziesiątki, podało źródło w jednym z nich. Według Forbesa kapitalizacja Yandexu 25 października na moskiewskiej giełdzie o godzinie 15:26 czasu moskiewskiego wyniosła 895,5 miliarda rubli (9,6 miliarda dolarów), czyli 2744,2 rubli na akcję.
W ramach proponowanej transakcji zarejestrowany w Holandii holding Yandex NV zachowa kilka startupów. Ponadto, według źródła, Yandex NV spodziewało się uzyskać licencje na korzystanie z części własności intelektualnej Yandex związanej z tymi startupami, ale teraz jest to duże pytanie.