Sąd po raz kolejny potwierdził niewinność spadkobiercy Samsung Electronics

Redaktor NetMaster
Redaktor NetMaster
2 min. czytania

Wnuk założyciela Samsung Electronics Lee Jae-Yong (Lee Jae-Yong) od prawie dziesięciu lat przechodzi ściganie karne, podczas którego udało mu się spędzić ponad rok za barami, ale latem 2021 r. Był Wydany po ułaskawieniu byłego obecnie prezydenta Korei Południowej. Próba odwołania się od prokuratora odwołania się od uniewinnienia Trybunału również nie powiodła się.

Według Bloomberga, w listopadzie ubiegłego roku, prokuratura złożyła odwołanie, nalegając na winę Lee Zhe Yon w pożyczkodawcy dokumentów finansowych i nadużycia oficjalnego stanowiska, a także manipulacji papierami wartościowymi. Jeśli udało ci się odwołać się od uniewinnienia sądu od lutego ubiegłego roku, szef Samsung zagroziłby nie tylko pięciu lat więzienia, ale także grzywną w wysokości 341 000 USD.

Odwołanie zostało złożone przez prokuraturę w listopadzie ubiegłego roku, ale w tym tygodniu sąd w Korei Południowej odrzucił je, wycofując się z Lee Zhe Yon zarzuty w wskazanej sprawie. Sąd Najwyższy w Seulu poparł orzeczenie sądu niższej instancji, po usunięciu wszystkich zarzutów od spadkobiercy do Samsunga. Według prokuratury w 2015 r. Lee Zhe Yong manipulował papierami wartościowymi i sfałszował raporty księgowe podczas ubiegania się o transakcję w sprawie połączenia branży Samsung C&T i Cheil. Ta umowa ostatecznie dała mu wystarczającą kontrolę zarządzania nad korporacją założoną przez jego dziadka. Lee Zhe Yon Ojciec przeszedł na emeryturę w 2014 roku po zawale serca i zmarł później.

Nie jest jeszcze określone, czy prokuratura odwoła się od tej decyzji w Sądu Najwyższym w Południowym Corean, ale takie prawo zostaje zachowane. Przy braku takich konsekwencji Lee Zhe Yong będzie mógł skupić się na kierownictwie Samsung Electronics jako przewodniczącego zarządu. Firma doświadcza teraz trudnego okresu, a kierownictwo byłoby najmniej rozproszone przez procesy sądowe.

Udostępnij ten artykuł
Dodaj komentarz