Intel otrzymał zapłatę w wysokości 515,55 mln EUR (536 mln USD) od Unii Europejskiej jako procent płatności po odwołaniu odwoławczym spółki od grzywny w wysokości 1 miliarda euro, narzuconego ponad 10 lat temu na praktykę antykonkurencyjną. Dla Intela, który teraz martwi się najlepszymi czasami, to zwycięstwo było przydatne.
Historia rozpoczęła się w 2009 r., Kiedy Komisja Europejska ukarała grzywną Intela, największego producenta mikrokręgów, o 1,06 miliarda euro za nadużycie dominującej pozycji na rynku procesorów. Firma odwołała się od tej decyzji, a sąd ostatecznie zniosł grzywnę w 2022 r. Następnie Intel zażądał odszkodowania w formie zainteresowania za korzystanie z funduszy – 593 miliony euro. .
Pomimo prób odwołania się od decyzji Komisji Europejskiej, sąd europejski ostatecznie potwierdził sprawę Intel w październiku ubiegłego roku. Następnie Komisja natychmiast spełniła decyzję sądu, dokonując płatności w listopadzie ubiegłego roku, jak donosi Ribera w pisemnym oświadczeniu do członka parlamentu europejskiego.
Sprawa dotyczyła praktyki Intela z początku 2000 roku, kiedy firma zapewniła zachęty finansowe dla producentów komputerów w celu preferowania procesorów przed konkurentami, takimi jak AMD. Takie działania były uważane przez organy regulacyjne za nieuczciwą konkurencję, a następnie ta grzywna stała się jedną z największych, nałożonych UE na korporację.
Pomimo tego zwycięstwa obecna sytuacja finansowa Intela pozostaje niepokojąca. W ostatnim kwartale 2024 r. Firma poniosła stratę w wysokości 126 milionów dolarów, a przychody spadły o 7 % w porównaniu z rokiem poprzednim. Całkowite straty w ciągu ostatnich 12 miesięcy osiągnęły 18,8 miliarda dolarów.