Rosyjski statek towarowy Progress, który dostarczył na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS ponad trzy tony żywności, paliwa i zaopatrzenia), sprawił nieoczekiwaną niespodziankę. Po otwarciu włazu statku towarowego załoga wykryła toksyczny zapach i małe kropelki nieznanej substancji.
Statek towarowy Progress, wystrzelony w ubiegły czwartek z kosmodromu Bajkonur w Kazachstanie, dostarczył na ISS ponad trzy tony ładunku niezbędnego do utrzymania pracy stacji i wyżywienia jej załogi. Jednak podczas otwierania włazu w sobotę rosyjscy kosmonauci wyczuli silny toksyczny zapach i odkryli krople nieznanej substancji. Ze względów bezpieczeństwa właz modułu Poisk został natychmiast zamknięty, aby zapobiec ewentualnemu rozprzestrzenieniu się skażenia na inne części rosyjskiego segmentu ISS.
Pilnie uruchomiono systemy oczyszczania powietrza, a czujniki zanieczyszczeń rozpoczęły monitorowanie atmosfery. NASA podała, że w niedzielę poziom jakości powietrza na stacji mieścił się w normalnych granicach. Anatolij Żak, ekspert niezależnego portalu Russian Space Web, zauważył jednak, że wykryty zapach rzeczywiście był „toksyczny”, co zmusiło załogę do podjęcia środków ochronnych.
Zack poinformował, że kosmonauci w rosyjskim segmencie stacji założyli sprzęt ochronny i włączyli dodatkowy system oczyszczania powietrza. Tymczasem w segmencie amerykańskim astronauta NASA Don Pettit opisał zapach jako „farby w sprayu”. Mimo to w południe NASA ogłosiła, że nie ma zagrożenia dla załogi i że załoga pracuje nad otwarciem włazu pomiędzy modułem Poisk a statkiem towarowym Progress.
Moduł Poisk został dołączony do rosyjskiego segmentu stacji w 2009 roku i pełni ważną rolę w zapewnieniu dokowania ładunków i załogowych statków kosmicznych. Przyczyny toksycznego zapachu są nadal badane. Jednak nie jest to pierwszy przypadek problemów na pokładzie rosyjskiego statku kosmicznego. W lutym 2023 na innym statku Progress spadło ciśnienie w układzie chłodzenia. Niemniej jednak skoordynowane działania rosyjskich kosmonautów i wsparcie operacyjne astronautów NASA po raz kolejny pokazują wysoki poziom wyszkolenia załogi i niezawodność systemów bezpieczeństwa stacji kosmicznej.