Rocket Lab wznawia starty rakiet Electron po wrześniowym wypadku

Redaktor NetMaster
Redaktor NetMaster
2 min. czytania

Rocket Lab wznowiło starty rakiety Electron w przestrzeń kosmiczną. Start 19 września zakończył się niepowodzeniem, a loty zawieszono w celu zbadania przyczyny wypadku. Jak się okazało w toku śledztwa, do katastrofy doprowadził rzadki splot okoliczności, a wszystko zaczęło się od mikropęknięcia w kablu wysokiego napięcia źródła prądu.

Podczas wystrzelenia rakiety Electron 19 września 2023 r. silnik drugiego stopnia nie odpalił. Układ zapłonowy uległ awarii, co nastąpiło po utworzeniu łuku elektrycznego w komorze akumulatora drugiego stopnia.

„Najbardziej prawdopodobną przyczyną wyładowania łukowego była wyjątkowa i niezwykła interakcja warunków, w tym: przejaw prawa Paschena, które wskazuje na zwiększone prawdopodobieństwo wystąpienia łuku w warunkach częściowej próżni; nałożenie prądu przemiennego (AC) na źródło prądu stałego (DC) o wysokim napięciu; niskie stężenie helu i azotu; oraz niewidoczną usterkę w izolacji obwodu wysokiego napięcia” – stwierdziła firma.

Przed tym wypadkiem rakieta Electron wykonała 19 bezwypadkowych startów, co wskazuje na rzadką kombinację czynników krytycznych, które spowodowały utratę rakiety i ładunku. Firma wyeliminuje możliwość wystąpienia takich awarii w przyszłości. Bateria i obwody zostaną dodatkowo izolowane, a w komorze baterii utrzymane zostanie nieco wyższe ciśnienie.

Dzisiejszy start z portu kosmicznego w Nowej Zelandii był 42. wystrzeleniem rakiety Electron. Rakieta wyniosła na orbitę japońskiego satelitę pomiarowego dalekiego zasięgu Tsukuyomi-1. Satelita działa w zakresie radiowym z rozdzielczością 1 metra. Obsługiwany jest przez iQPS (Instytut Q-shu Pioneers of Space). Firma spodziewa się stworzyć konstelację 36 satelitów, które będą w stanie monitorować dowolny punkt na powierzchni Ziemi w odstępie 10 minut. Grupa powinna zostać rozmieszczona do 2025 r. Rakieta Electron harmonijnie nadaje się do wystrzelenia takiego ładunku na orbitę.

W nowym roku Rocket Lab planuje dokonać 22 startów, z czego w 9 będzie próbował miękko wylądować pierwszy człon rakiety (na spadochronie w morzu lub spróbuj złapać go w powietrzu helikopterem). Nic takiego nie było planowane podczas dzisiejszej premiery. To wystarczyło, aby przywrócić rakietę do stanu roboczego.

Udostępnij ten artykuł
Dodaj komentarz