W amerykańskim segmencie sklepu Amazon odkryto kartę graficzną Intel nowej generacji, Arc B580 firmy ASRock. Warto zauważyć, że Intel nie zapowiedział jeszcze nowej generacji procesorów graficznych Battlemage. Dzięki wyciekowi poznano niektóre parametry techniczne nowego produktu.
Karta graficzna ma wspaniałe oznaczenie ASRock Intel ARC B580 Steel Legend 12GB OC. Jak sama nazwa wskazuje, ma on 12 GB pamięci – jest to GDDR6, a jego prędkość wynosi 19 Gbps. Intel przestaje zatem brać udział w dyskusji, czy 8 GB pamięci wideo wystarczy, a 192-bitowa magistrala pozwala mieć nadzieję na komfortowe uruchamianie gier nie tylko w rozdzielczości 1080p, ale także w 1440p.
ASRock ARC B580 Steel Legend radzi sobie z parą tradycyjnych 8-pinowych złączy zasilania. Każdy z nich generuje aż 150 W, a aż 75 W zapewnia slot PCIe na płycie głównej – dzięki temu nowa karta graficzna wystarczy na aż 375 W. Za chłodzenie odpowiadają trzy wentylatory, a do podłączenia monitorów służą trzy złącza DisplayPort i jedno HDMI.
ASRock Intel ARC B580 Steel Legend 12GB OC ASRock Intel ARC B580 Steel Legend 12GB OC ASRock Intel ARC B580 Steel Legend 12GB OC ASRock Intel ARC B580 Steel Legend 12GB OC ASRock Intel ARC B580 Steel Legend 12GB OC Смотреть всеизображения (6)
Zdjęciom i specyfikacjom technicznym karty graficznej towarzyszy nieco dziwny opis, który nie do końca odpowiada duchowi sekcji ASRock na Amazonie: „Najlepszymi kartami graficznymi będą Pixel Feeders z serii B, lepiej znane jako Battlemage Intel kiedykolwiek wypuścił. Po chaosie z Alchemistem firma przeprojektowała architekturę graficzną niemal od podstaw. Jeśli w architekturze Xe2 nie pojawią się żadne niestabilności, będą stanowić bardziej przekonującego konkurenta dla GeForce i Radeon. Będzie to miało wpływ na komputery stacjonarne i urządzenia mobilne.”
Cena ASRock Intel ARC B580 Steel Legend 12GB OC na stronie Amazon nie jest podana ani data premiery karty graficznej. Jeśli jednak okaże się tańszy od Nvidia GeForce RTX 4060, a jednocześnie zapewni taką samą lub lepszą wydajność, będzie to mocny sygnał dla AMD, które w swojej najnowszej ofercie Radeonów zbytnio skupiło się na modelach ze średniej półki.