Nowe centra danych AI w USA wymagają gigawatów energii, co może prowadzić do niedoborów energii

Redaktor NetMaster
Redaktor NetMaster
3 min. czytania

Dominion Energy w zeszłym roku przyłączyło 15 centrów danych o łącznej mocy 933 MW do sieci w Wirginii, największym na świecie rynku centrów danych. Według Datacenter Dynamics w 2024 roku taka sama liczba centrów danych otrzyma zasilanie, którego łączna moc nie została jeszcze obliczona. I w sumie od 2019 roku Dominion Energy połączyło w Północnej Wirginii 94 centra danych o łącznej mocy 4 GW. Dla porównania, moc centrów danych Microsoftu na całym świecie dopiero niedawno przekroczyła 5 GW.

W raporcie Dominion Energy za 2023 r. stwierdzono, że centra danych odpowiadają za 24% sprzedaży energii elektrycznej spółki zależnej Virginia Power, w porównaniu z 21% w 2022 r. Podkreśla, że ​​zapotrzebowanie na indywidualne centra danych wzrosło z około 30 MW do 60–90 MW, a zapotrzebowanie na kampusy wzrosło z 300 MW do „kilku gigawatów”. Jednocześnie osiągają teraz maksymalne zużycie nie za 4–5 lat, ale za zaledwie 2–3 lata, a w przyszłości obciążenie tylko wzrośnie.

Firma American Electric Power (AEP) otrzymała zamówienia na dostawę do 15 GW, z czego lwia część pochodzi z centrów danych. Czynnikami popytowymi są hiperskalery, takie jak AWS i Google. Firma dysponuje mocą około 38 GW i w ciągu najbliższych pięciu lat zamierza zainwestować ponad 27 miliardów dolarów w systemy przesyłowe i dystrybucyjne. Oczekuje, że koszty kapitałowe wzrosną w przyszłości ze względu na zwiększone zużycie energii przez centra danych.

Public Service Enterprise Group (PSEG) negocjuje budowę centrów danych o mocy 50-100 MW w pobliżu swoich elektrowni jądrowych. Wreszcie przedsiębiorstwo przesyłowe PJM stwierdziło, że ma wystarczające zasoby, aby zaspokoić popyt do lata 2024 r. Przestrzega jednak przed przyszłymi problemami, gdyż zastąpienie 1 MW energii z konwencjonalnych elektrowni na paliwa kopalne, które są aktywnie wycofywane, wymaga w rzeczywistości kilku MW ze źródeł odnawialnych ze względu na niestabilność tych ostatnich.

Problem zasilania centrów danych w Stanach Zjednoczonych w ogóle, aw szczególności w Północnej Wirginii ma charakter systemowy. W kwietniu informowano, że projekty „zielonej” energii nie będą w stanie „zasilić” sztucznej inteligencji na największym na świecie rynku centrów danych, a dostawcy alarmują już od kilku lat. Jeżeli sytuacji nie da się szybko naprawić, niedobory energii mogą doprowadzić do zmniejszenia obciążeń AI lub nawet do budowy elektrociepłowni bezpośrednio na kampusach, jak ma to już miejsce w Europie.

Powiązane materiały:

10 GW za 10 miliardów dolarów: Microsoft podpisał największą umowę na dostawy zielonej energii Zapotrzebowanie na energię w rejonie Chicago gwałtownie rośnie o 900% dzięki centrum danych AI Podkręć temperaturę: w Gruzji zezwolono na budowę dodatkowych elektrowni cieplnych do zasilania nowych centrów danych AI Obżarstwo AI i centrów danych zmusiło amerykańskie koncerny energetyczne do ponownego rozważenia swoich planów rozwoju na najbliższe lata „Graviton” zaprezentował rosyjskie serwery oparte na procesorach Intel Xeon Emerald Rapids

Udostępnij ten artykuł
Dodaj komentarz