Niepowodzenia Samsunga w obszarach pamięci dla sztucznej inteligencji i kontraktowej produkcji chipów kosztowały firmę 122 miliardy dolarów kapitalizacji

Redaktor NetMaster
Redaktor NetMaster
3 min. czytania

Niepowodzenia Samsunga w obszarach pamięci dla sztucznej inteligencji i kontraktowej produkcji chipów kosztowały firmę 122 miliardy dolarów kapitalizacji

Status Samsung Electronics jako największego na świecie producenta pamięci nie pomaga jej konkurować z mniejszą firmą SK hynix, która zdobyła znaczną część rynku pamięci HBM wykorzystywanej w akceleratorach obliczeniowych dla systemów AI. Od początku lipca Samsung stracił 122 miliardy dolarów kapitalizacji, w dużej mierze z powodu braku sukcesów w tym segmencie rynku.

Bloomberg przypomina o tym, powołując się na to, że cena akcji Samsung Electronics osiągnęła lokalne maksimum 9 lipca tego roku, po czym nastąpił ciągły spadek. W sumie kapitalizacja Samsunga w tym czasie spadła o 32%, czyli 122 miliardy dolarów – więcej niż wszystkich innych dostawców chipów. Sytuację w tyle za SK hynix na rynku HBM pogłębił brak powodzenia w konfrontacji z TSMC na rynku usług produkcji kontraktowej chipów. Od lipca zagraniczni inwestorzy sprzedali akcje Samsunga za łącznie około 10,7 miliarda dolarów Nawet teraz, po atrakcyjnie niskich cenach, akcje Samsunga są w stanie przyciągnąć niewielu inwestorów.

Smartfony i inne rodzaje elektroniki użytkowej w dalszym ciągu stanowią większość przychodów Samsung Electronics, jednak struktura zysków firmy w ostatnich latach wskazuje na rosnący udział komponentów półprzewodnikowych, które z tej perspektywy zaczęły dominować. Jeśli spółkę będą nękać niepowodzenia w sektorze półprzewodników, negatywnie wpłynie to na zaufanie inwestorów. Priorytety uczestników giełdy wymownie ilustruje dynamika zmian kapitalizacji Nvidii, uważanej za lidera boomu AI. Od początku tego roku jego kapitalizacja wzrosła o ponad 330 miliardów dolarów.

Jeszcze w sierpniu inwestorzy mieli nadzieję, że Samsungowi uda się wejść do łańcucha dostaw HBM na potrzeby Nvidii, jednak już na początku października koreański gigant musiał przyznać, że pojawiły się opóźnienia w rozpoczęciu dostaw najnowszego HBM3E. Próby przetrwania konkurencyjnego wyścigu z TSMC na rynku kontraktowej produkcji chipów również pochłaniają wiele zasobów Samsunga, ale nie zapewniają odpowiednich zysków. Doszło do redukcji personelu poza Koreą Południową, a w kraju pracownicy po raz pierwszy w historii firmy zdecydowali się na długotrwały strajk. Jeszcze w tym tygodniu Samsung Electronics ma opublikować raport kwartalny, a część inwestorów spodziewa się zapowiedzi zmian w zarządzie koreańskiego giganta. Ale nawet takie środki nie gwarantują szybkiego wyjścia z kryzysu, którego warunki kształtowały się latami.

Udostępnij ten artykuł
Dodaj komentarz