Zanim Microsoft sfinalizował zakup Activision Blizzard, fuzja miała już wpływ na graczy. Wbrew obietnicom, dla pewnego segmentu użytkowników gry amerykańskich wydawców stały się jeszcze mniej dostępne niż wcześniej.
Jak wynika z portalu SteamDB, przez cały 16 października ceny gier Activision dostępnych na Steamie znacznie wzrosły dla użytkowników w kilku regionach usługi dystrybucji cyfrowej Valve.
Wzrost cen dotknął większość franczyz firmy, m.in. Call of Duty, Spyro, Crash Bandicoot, Sekiro: Shadows Die Twice, Prototype, King’s Quest, Police Quest, Space Quest, Caesar, SWAT i GUN.
Jednocześnie niektórym indywidualnym projektom Activision oszczędzono korekty. Mowa o Singularity, Vampire: The Masquerade – Bloodlines oraz Gabriel Knight: Sins of the Fathers (wersja klasyczna i zaktualizowana).
Jeśli chodzi o dotknięte regiony, segmenty takie jak Kazachstan, Ukraina, Turcja, Argentyna, Urugwaj, Peru, Filipiny, Tajlandia, Singapur i inne zostały dotknięte wzrostem cen gier Activision.
Rozmiar dostosowań zależał od regionu: jeśli w Kazachstanie cena kopii Call of Duty: Black Ops 2 wzrosła z 20 732 do 27 137 tenge, to w Argentynie różnica między nową ceną a starą była 24-krotna ( od 999 do 24 000 peso).
Przypomnijmy, że 13 października Microsoft sfinalizował zakup Activision Blizzard i rozpoczął prace nad integracją gier tego wydawcy z Game Pass. Nie należy liczyć na szybkie wypuszczenie w serwisie hitów typu Diablo IV i Modern Warfare 3.