Naukowcy odkryli ukryty ocean na księżycu Urana – kryje się tam potencjał życia

Redaktor NetMaster
Redaktor NetMaster
2 min. czytania

Grupa amerykańskich naukowców sporządziła mapę powierzchni satelity Urana, Mirandy, a także modelowała na nim mechanizmy ciśnienia pływowego i doszła do wniosku, że w głębinach tego księżyca może znajdować się ocean ciekłej wody.

Według naukowców grubość oceanu na Mirandzie wynosi co najmniej 100 km i istnieje od 100–500 milionów lat. To prawda, że ​​​​nie znajduje się na powierzchni planety, ale na głębokości około 30 km. Na poparcie swojej hipotezy naukowcy twierdzą, że gdyby woda na Mirandzie została całkowicie zamarznięta, na powierzchni satelity pojawiłyby się pewnego rodzaju pęknięcia, wskazujące na ekspansję zamarzniętego oceanu od wewnątrz. Jednak badanie dostępnych zdjęć Księżyca wykazało, że takich pęknięć nie ma.

Jedno ze zdjęć Mirandy wykonała amerykańska sonda Voyager 2, która przeleciała obok niej w 1986 roku. Zdjęcie pokazało szorstką powierzchnię Księżyca, pokrytą rowkami i kraterami, które według naukowców powstały w wyniku sił pływowych i wewnętrznego nagrzania Księżyca. Na podstawie cech powierzchni naukowcy wymodelowali wnętrze Mirandy – przeanalizowali mechanizmy naprężeń i ścinania, aby wywnioskować, jakie siły wewnętrzne mogły ukształtować jego wygląd. Ich zdaniem głęboki ocean mógł powstać w wyniku pojawienia się impulsu termicznego, gdy orbita Księżyca zmieniła się w wyniku jego interakcji grawitacyjnej z innymi satelitami Urana.

„Ocean tak głęboki mógł uczynić Mirandę bardzo podobną do [księżyca Saturna] Enceladusa i potencjalnie nadawać się do zamieszkania w niedawnej geologicznie przeszłości” – stwierdzili naukowcy.

Udostępnij ten artykuł
Dodaj komentarz