Microsoft ujawnia regulatorowi, że pojawienie się w Game Pass tak naprawdę rujnuje sprzedaż gier – Phil Spencer twierdził inaczej

Redaktor NetMaster
Redaktor NetMaster
2 min. czytania

Microsoft ujawnia regulatorowi, że pojawienie się w Game Pass tak naprawdę rujnuje sprzedaż gier – Phil Spencer twierdził inaczej

Portal GamesIndustry.biz zauważył, że wstępny raport brytyjskiego Urzędu ds. Konkurencji i Rynków (CMA), który bada umowę pomiędzy Microsoftem a Activision Blizzard, zawiera przyznanie się amerykańskiego właściciela platformy na temat tego, jak dodatek do Game Passa faktycznie wpływa na sprzedaż gier .

Jak zauważono w raporcie brytyjskiego regulatora, wewnętrzna analiza samego Microsoftu wskazuje na N-procentowy (konkretna wartość jest celowo ukrywana przed wścibskimi oczami) spadek sprzedaży gier dodawanych do Game Passa, ale zaledwie 12 miesięcy po ich pojawieniu się w katalog.

W dokumencie CMA wspomniano też o podejściu Activision Blizzard do sprawy. Wydawca uważa, że ​​dodawanie do gier usług abonamentowych na dowolnej platformie „poważnie szkodzi sprzedaży B2P (kupuj i graj – ok.), zwłaszcza w przypadku nowszych wydań”.

Warto zauważyć, że w listopadzie 2018 roku ówczesny przyszły CEO Microsoft Gaming, Phil Spencer, na przykładzie Forza Horizon 4, opowiedział portalowi LevelUp o tym, jak pojawienie się w Game Pass stymuluje sprzedaż gier, a jej nie osłabia.

Game Pass daje swoim subskrybentom na PC, konsolach Xbox i Xbox Cloud Gaming (niedostępne w Rosji) dostęp do szerokiej gamy gier, w tym hitów Microsoftu w dniu ich premiery, za stałą opłatą. W styczniu 2022 roku liczba abonentów usługi przekroczyła 25 mln.

Udostępnij ten artykuł
Dodaj komentarz