Niedawna dwudziestominutowa prezentacja zrobotyzowanej taksówki Tesla Cybercab nie pozostawiła czasu na pytania do zarządu firmy, ale z nimi będzie musiała się zmierzyć jeszcze w tym tygodniu, publikując raporty kwartalne. Tesla stoi w obliczu pierwszego w historii spadku sprzedaży na koniec roku, nie wspominając o stale malejącej marży zysku.
Jak sugeruje Reuters, pytania o stopień postępu technicznego Tesli w tworzeniu pełnego autopilota i zrobotyzowanych taksówek mogą okazać się jednymi z najbardziej niewygodnych dla tego producenta samochodów podczas nadchodzącego wydarzenia reportażowego. Obietnice świetlanej autonomicznej przyszłości nie odwrócą uwagi inwestorów od bezpośrednich wyzwań Tesli związanych z produkcją pojazdów elektrycznych.
Wojny cenowe systematycznie pozbawiają Teslę jednej z jej głównych przewag na rynku pojazdów elektrycznych – wysokiej marży zysku w porównaniu do konkurentów. O ile w pierwszym kwartale 2022 roku marża Tesli w segmencie motoryzacyjnym osiągnęła 30%, to w drugim kwartale tego roku spadła do 14,6%, a pod koniec trzeciego grozi jej wzrost już do zaledwie 14,9%, jak zauważono przez analityków ankietowanych przez Visible Alpha.
Ponieważ nadszedł już czwarty kwartał, podczas wydarzenia sprawozdawczego Tesla będzie musiała przedstawić prognozę liczby pojazdów elektrycznych, które będzie w stanie dostarczyć w całym roku. Aby osiągnąć ubiegłoroczny wynik wynoszący ponad 1,8 miliona sztuk, w czwartym kwartale będzie musiał dostarczyć klientom ponad 516 000 samochodów. W obecnych warunkach wydaje się to mało prawdopodobne, dlatego według prognoz analityków branżowych Tesla jest w stanie zakończyć bieżący rok spadkiem dostaw pojazdów elektrycznych, od zauważalnego do nieistotnego. Konsensus LSEG jest taki, że wolumen dostaw spadnie o 0,3% do 1,8 miliona sztuk.
Od 2014 roku Tesla corocznie zwiększała dostawy pojazdów elektrycznych o co najmniej 26%, a w latach 2018 i 2021 odnotowała wzrost odpowiednio o 58% i 47%. W 2022 roku dynamika wzrostu została ograniczona do 28,7%, w przeszłości nieznacznie spadła do 27,4%, ale w tym roku po raz pierwszy w historii firmy może ustąpić miejsca spadkowi. Na niektórych rynkach Tesla może nadal przyciągać klientów niską ceną swoich produktów, jednak przestarzały i zbyt wąski asortyment modeli zaczyna być problemem dla firmy w Chinach, gdzie co miesiąc wypuszczane są nowe modele konkurencji.