Podczas ceremonii otwarcia tegorocznego Japan Mobility Show Toyota Motor Corporation zaprezentowała parę samochodów koncepcyjnych marki Lexus, z których jeden ma trafić na rynek w 2026 roku i oferować zasięg do 1000 km. Biorąc pod uwagę, że firma rozpocznie produkcję akumulatorów półprzewodnikowych dopiero w 2027 roku, optymalizacja rezerwy mocy zostanie osiągnięta innymi działaniami.
W dość obszernej notatce prasowej Toyota wspomina jedynie o niskim profilu nowych akumulatorów, a także o ich pryzmatycznym kształcie, który pozwala na większą gęstość przechowywania ładunku. Według wcześniej opublikowanych planów Toyoty do 2026 roku będzie miała gotowe do masowej produkcji „produktywne” wersje akumulatorów litowo-jonowych z ciekłym elektrolitem, które uzupełnią rezerwę mocy w 20 minut i będą o 20% tańsze w produkcji od obecnie dostępnych . Ściśle rzecz biorąc, w przypadku koncepcji LF-ZC firma obiecuje podwojenie rezerwy mocy w porównaniu do obecnych pojazdów elektrycznych, a wzmianka o zasięgu 1000 km bez ładowania z zasobów informacyjnych pojawiła się już za sugestią przedstawicieli Reutersa, którzy po prostu ekstrapolowano istniejące cechy.
Do zwiększenia zasięgu przyczyniły się także prace mające na celu zmniejszenie masy pojazdu elektrycznego, a także poprawę jego aerodynamicznego kształtu. Ostatecznie koncepcyjny Lexus LF-ZC osiągnął współczynnik oporu powietrza nie większy niż 0,2 – na poziomie najlepszych modeli produkcyjnych konkurencji, a nawet nieco lepszy od niektórych z nich. Samochód otrzyma zaawansowany układ napędu na wszystkie koła i sterowanie „by-wire” bez bezpośredniego mechanicznego połączenia kół z kolumną kierownicy. Zamiast kierownicy w kabinie znajduje się kierownica, zamiast lusterek wstecznych zastosowano kamery w połączeniu z dużą ilością wyświetlaczy w kabinie i dużym wyświetlaczem przeziernym.
Nowy system operacyjny Toyota Arene OS będzie współpracował z asystentem głosowym Butler, aktualizuje oprogramowanie bezprzewodowo i będzie uwzględniał preferencje właściciela samochodu, analizując jego codzienne ruchy. Nowe będzie także podejście do produkcji pojazdów elektrycznych na obiecującej platformie. Jak wspomniano, Toyota eksperymentuje z technologią formowania wtryskowego, która umożliwi utworzenie całego podwozia z trzech dużych, jednoczęściowych części. Podejście do montażu pojazdów elektrycznych przyszłości również będzie odbiegać od zasad wyznawanych przez ojców założycieli branży. Platformy samobieżne z głównymi elementami podwozia będą same przemieszczać się pomiędzy stanowiskami montażowymi, stopniowo pozyskując kolejne części i eliminując potrzebę stosowania tradycyjnego przenośnika.
Jeśli koncepcyjny LF-ZC ma wymiary 4750 × 1880 × 1390 mm przy rozstawie osi 2890 mm i uderza przysadzistą, opływową sylwetką, to jego pokrewny LF-ZL już demonstruje język projektowania przyszłego flagowego modelu Marka Lexusa. Przypisuje mu się wymiary całkowite 5300 × 2020 × 1700 mm przy rozstawie osi 3350 mm i dość krótkich zwisach nadwozia, które w połączeniu z przyzwoitym prześwitem tworzą harmonijny obraz crossovera. Lexus nie mówi nic więcej na temat parametrów technicznych przyszłego flagowca, ale wyjaśnia, że to tylko dwa z wielu zwiastunów obiecującej gamy pojazdów elektrycznych marki. Do 2035 roku Lexus planuje przejść na całkowicie elektryczny napęd.