Dyrektor generalny Nvidii Jensen Huang, którego majątek szacuje się na 127 miliardów dolarów, wykorzystuje luki w amerykańskim prawie podatkowym, aby przenieść znaczną część swojego majątku na swoich spadkobierców, unikając płacenia podatku od nieruchomości. Według wstępnych szacunków pozwoli to jego rodzinie zaoszczędzić około 8 miliardów dolarów, pozbawiając budżet państwa tej kwoty. Strategia Huanga została już nazwana jednym z największych schematów uchylania się od płacenia podatków w Stanach Zjednoczonych.
Choć teoretycznie spadek Huanga powinien być opodatkowany stawką 40%, w praktyce on, podobnie jak inni miliarderzy, korzysta ze skomplikowanych mechanizmów finansowych, aby minimalizować wypłaty. Według analizy dokumentów papierów wartościowych i dokumentacji podatkowej przeprowadzonej przez New York Times Huang jest beneficjentem kilku programów podatkowych, które pozwalają mu na obejście podatków od nieruchomości.
Takie strategie są popularne wśród zamożnych Amerykanów. Biznesmeni tacy jak Stephen Schwarzman z Blackstone, Mark Zuckerberg z Meta✴ oraz dyrektorzy Google i Coinbase korzystają z podobnych programów, aby przekazać miliardy swoim spadkobiercom przy minimalnych kosztach podatkowych. W efekcie podatek od spadków, który pierwotnie miał ograniczać koncentrację majątku w rękach kilku rodzin, skutecznie stracił na skuteczności.
W ciągu ostatnich 20 lat dochody z podatku od nieruchomości pozostały praktycznie niezmienione, podczas gdy majątek najbogatszych Amerykanów wzrósł czterokrotnie. Gdyby podatek pozostał skuteczny, w ubiegłym roku mógłby przynieść około 120 miliardów dolarów, ale rzeczywiste dochody stanowiły tylko jedną czwartą tej kwoty. „Te utracone dochody mogłyby podwoić budżet Departamentu Sprawiedliwości lub potroić finansowanie badań nad rakiem i chorobą Alzheimera” – podkreśla „The New York Times”.
Przykład szefa Nvidii wyraźnie pokazuje, jak najbogatsi Amerykanie wykorzystują luki w przepisach podatkowych. Strategie Huanga opierają się na kontrowersyjnych orzeczeniach sądów i interpretacjach podatkowych, które prawnicy z powodzeniem interpretują na korzyść klientów.
Według Daniela Hemela, profesora prawa podatkowego na Uniwersytecie Nowojorskim, najbogatsi Amerykanie co roku przekazują swoim spadkobiercom około 200 miliardów dolarów, nie płacąc podatku od nieruchomości. Stało się to możliwe dzięki osłabieniu kontroli US Tax Service. W latach 90. skontrolował ponad 20% oświadczeń o spadku, ale do 2020 r. odsetek ten spadł do 3%.
Sytuacja polityczna może zaostrzyć problem. Republikańscy przywódcy w Białym Domu i Kongresie nadal obcinają fundusze dla IRS. Wielu z nich, w tym przywódca większości w Senacie John Thune, opowiada się za całkowitym uchyleniem podatku od nieruchomości, nazywając go „karą dla rodzinnych gospodarstw rolnych i małych przedsiębiorstw”.
Sytuacja Jensena Huanga pokazuje, jak podatek od nieruchomości w dużej mierze stał się nieistotny w Stanach Zjednoczonych. Jeden z pierwszych dużych planów, który Huang i jego żona zrealizowali, miał miejsce w 2012 r., kiedy przekazali 584 000 akcji Nvidii o wartości około 7 milionów dolarów do specjalnego funduszu powierniczego. Od tego czasu wartość tych udziałów znacznie wzrosła, jednak umieszczenie ich w funduszu powierniczym zapewniło rodzinie ogromne korzyści podatkowe. Zdaniem ekspertów Huang skorzystał z popularnego schematu I Dig It, który pozwala mu ominąć nie tylko podatek od spadków, ale także podatek od darowizn.
W 2016 roku rodzina Huang podjęła kolejny krok w kierunku minimalizacji podatków, tworząc kilka funduszy GRAT (Granor Retained Annuity Trust). Strategia ta, opracowana w 1993 roku, pozwala na przekazanie majątku spadkobiercom przy minimalnych obciążeniach podatkowych.