Aby do 2027 roku rozpocząć seryjną produkcję chipów 2 nm dla klientów, młoda japońska firma będzie musiała opanować pilotażową produkcję do kwietnia 2025 roku i za to w połowie grudnia tego roku otrzyma swój pierwszy skaner ASML do współpracy z EUV – litografia. W przyszłości firma pozyska kilka takich systemów, a łącznie w przedsiębiorstwie będzie użytkowanych ponad 200 sztuk sprzętu.
Jak zauważa Nikkei, pierwszy skaner ASML EUV na potrzeby Rapidusa dotrze na lotnisko na wyspie Hokkaido w połowie grudnia. Aby przyspieszyć dostawę, zostanie dostarczony kilkoma samolotami transportowymi w formie zdemontowanej. Specjaliści ASML wysłani do Japonii zmontują i skonfigurują system tak, aby umożliwić rozpoczęcie pilotażowej produkcji produktów w procesie 2 nm już w kwietniu przyszłego roku. ASML otworzy tuż obok swoje centrum serwisowe, więc Rapidus nie powinien mieć problemów z dalszym serwisowaniem takiego sprzętu.
Według stanu na październik tego roku obiekt Rapidus był ukończony w 63%, a w tym miesiącu w budowę zaangażowanych było około 4400 pracowników. Jeśli ten projekt się powiedzie, Rapidus zamierza zbudować na Hokkaido kolejne przedsiębiorstwo, które do końca dekady będzie mogło rozpocząć produkcję chipów 1,4 nm. W przyszłości powstanie też trzeci, ale w tym przypadku jego budowa będzie prowadzona już w następnej dekadzie.
Zarząd firmy prowadzi obecnie negocjacje z ponad 40 potencjalnymi klientami, którzy mogliby zamówić swoje chipy z produkcji Rapidus, ale firma zacznie ujawniać nazwiska faktycznych klientów dopiero w przyszłym roku. Warto zauważyć, że w tym tygodniu założyciel Nvidii, Jensen Huang, zasugerował swoje zainteresowanie współpracą z Rapidusem, powołując się na znaczenie dywersyfikacji łańcuchów dostaw jego firmy w obliczu pogłębiających się napięć między Stanami Zjednoczonymi a Chinami.