Inteligentny producent pierścionków Oura ma na celu podbić rynek międzynarodowy

Redaktor NetMaster
Redaktor NetMaster
3 min. czytania

Fińska Oura, największy na świecie producent inteligentnych pierścieni, nie widziała dla siebie zagrożenia w wypuszczeniu na rynek Samsunga Galaxy Ring. Spółka zamierza poszerzać gamę zarówno urządzeń, jak i oprogramowania, a także rozpocząć pełną ekspansję zagraniczną. Jej dyrektor generalny Tom Hale mówił o tym w wywiadzie dla CNBC.

Dziś sztandarowym produktem firmy jest inteligentny pierścień Oura Ring 4 – wyposażony jest on w zestaw czujników, które pomagają monitorować stan zdrowia właściciela. Otwierając aplikację mobilną sparowaną z urządzeniem, może dowiedzieć się o jakości swojego snu i tym, jak jest przygotowany na cały dzień. Oura, założona w Finlandii w 2013 roku, stała się pionierem w obszarze inteligentnych pierścieni – do tej pory sprzedała 2,5 miliona urządzeń i szacuje się, że do końca tego roku będzie miała 49% udziału w rynku. Konkurencja w tym segmencie rynku rośnie – w tym roku gigant elektroniki Samsung wypuścił na rynek swój pierwszy inteligentny pierścień, Galaxy Ring, który zdaniem analityków przyczyni się do rosnącej popularności tych urządzeń wśród szerokiego grona odbiorców.

Oura – jak stwierdził jej dyrektor generalny – pozycjonuje się jako firma specjalizująca się w ochronie zdrowia i rozwoju nauki, co wyróżnia ją na tle konkurencji. Producent ubiega się obecnie o pozwolenie amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków (FDA) na stosowanie jego produktów w diagnostyce medycznej. Status firmy medycznej zobowiązuje ją do zapewnienia integralności danych użytkowników, a firmy technologiczne postrzegają to jako dodatkowe źródło dochodu. Oura zarabia na sprzedaży urządzeń i miesięcznej subskrypcji za 5,99 USD na usługę przetwarzającą dane z inteligentnych pierścieni – obecnie ma prawie 2 miliony subskrybentów.

Firma testuje obecnie rozwiązania w zakresie zdrowego odżywiania, dzięki którym użytkownicy mogą robić zdjęcia swojego jedzenia i przesyłać je do aplikacji Oura. Prace w tym kierunku ułatwi także niedawne przejęcie przez spółkę startupu Veri, specjalizującego się w technologii ciągłego monitorowania poziomu glukozy we krwi. Oprócz inteligentnych pierścieni Oura zamierza uruchomić produkcję innych urządzeń, ale szef firmy nie określił jeszcze jakich; W ślad za Apple i Samsungiem planuje wykorzystać sztuczną inteligencję w przetwarzaniu danych – pomoże to w dostarczaniu użytkownikom spersonalizowanych informacji. Testowany jest system Oura Advisor AI – pan Hale określił go mianem „lekarza w kieszeni, który ma wszystkie Twoje dane”.

Fińska marka Oura zdążyła zdobyć sławę w Stanach Zjednoczonych, a obecnie firma stawia na ekspansję zagraniczną. Planuje rozpocząć podbój rynków Europy Zachodniej: Wielkiej Brytanii, Niemiec, Francji i Włoch. Nie rozważa się jeszcze wejścia na giełdę – status spółki prywatnej, zdaniem dyrektora generalnego, daje jej większą swobodę.

Udostępnij ten artykuł
Dodaj komentarz