Indika otrzymała tryb fotograficzny – pozwoli Ci zostać „kustoszem własnej galerii absurdu” i sprawić, że „znajomi będą się bać o Twoje zdrowie psychiczne”

Surrealistyczna przygodówka Indika od studia Odd Meter to gra widowiskowa, dlatego od samego wydania cierpiała na brak trybu fotograficznego. Prawie sześć miesięcy później twórcy poprawili to pominięcie.

W ramach aktualizacji z 21 października jedynie pecetowa wersja Indiki otrzymała tryb fotograficzny, choć w maju twórcy potwierdzili plany wypuszczenia narzędzia, odpowiadając na pytanie o wydanie konsolowe. Premierze towarzyszył jednominutowy zwiastun.

Po włączeniu trybu fotograficznego czas się zatrzymuje, umożliwiając dostosowanie kąta kamery, filtrów, naklejek i ramek. Możesz udostępniać swoje dzieła w mediach społecznościowych, „powodując w ten sposób, że Twoi znajomi martwią się o Twoje zdrowie psychiczne”.

Według wydawcy 11 bit studios udostępnienie trybu fotograficznego czyni Indikę „jeszcze bardziej dziwną i wciągającą” oraz daje graczom możliwość „uchwycenia wszystkich cudownie dziwacznych chwil z oszałamiającą szczegółowością”.

„Chcieliśmy dać graczom możliwość uchwycenia esencji wyjątkowości Indiki. W trybie fotograficznym nie tylko grasz w grę, ale stajesz się kuratorem własnej galerii absurdu” – mówi 11 bit studios.

Aby uczcić premierę trybu fotograficznego, 11 bit studios zorganizowało konkurs na zrzut ekranu Indiki. Twoje zgłoszenie musi zostać opublikowane w mediach społecznościowych z hasztagiem #INDIKAPhotoMode do 28 października – trzej zwycięzcy najlepszych zdjęć otrzymają tematyczne koszulki.

Indika zadebiutowała 2 maja na Steamie (do 4 listopada obowiązuje 20% rabatu), by pod koniec miesiąca trafić na PS5, Xbox Series X i S. Gra opowiada historię opętanej zakonnicy Indiki w alternatywnej XIX w. -wieczna Rosja.