W tej chwili helikopter Google Gemini AI nie ma reklamy, ale firma ma „bardzo dobre pomysły”, jak to zmienić w przyszłości. Stwierdził to dyrektor generalny Google Sundar Pichai podczas spotkania z inwestorami w tym tygodniu.
Obecnie użytkownicy mogą uzyskać bezpłatny dostęp do Gemini lub wchodzić w interakcje z asystentem AI w ramach płatnej subskrypcji, która obejmuje dodatkowe możliwości. Wygląda na to, że w przyszłości treści reklamowe mogą stać się jedną z części tego produktu.
Podczas rozmowy analityk Wells Fargo zapytał Pichai, co pomyśleć o „przyszłych możliwościach monetyzacji Gemini” oraz o tym, czy firma widzi potencjalny „komponent reklamowy”. „Jeśli chodzi o monetyzację, w tej chwili skupiliśmy się na bezpłatnym dostępie i subskrypcjach. Ale, jak widać już wrażenia z pracy z Google, zawsze staramy się upewnić, że użytkownicy poczują się lepiej, i mamy bardzo dobre pomysły na koncepcję reklamy rodzimych. Zobaczysz, że prowadzimy w dziedzinie interakcji z użytkownikami – odpowiedział Pichai.
Pichai dodał, że Google stara się zapewnić, że produkty firmy pokrywają miliardy użytkowników, a reklama jest zawsze ważnym aspektem tej strategii. „Jak już widziałeś w przypadku YouTube, z czasem damy ludziom możliwość wyboru. Ale myślę, że w tym roku zobaczysz, że skupimy się na subskrypcji – dodał Pichai. Mówiono również, że w tym roku Google wyda 75 miliardów dolarów na rozwój i technologie.
Najwyraźniej użytkownicy nie powinni oczekiwać, że przynajmniej w tym roku przynajmniej w tym roku przynajmniej w tym roku. Jednak reklama zajmuje ważne miejsce w branży Google, więc warto się spodziewać, że w pewnym momencie zawartość reklamowa pojawią się w sztucznej inteligencji, ponieważ była już w niedawno uruchomionym zawodnikach AI w usłudze wyszukiwania firmy.