Strzelanka Black Mesa ma już nieoficjalny rosyjski głos działający od GamesVoice, ale nie był on wysokiej jakości. Studio uznało, że zatwierdzony przez Valve remake Half-Life zasłużył na profesjonalny dub i już przygotowuje się do jego premiery.
Studio ogłosiło, że w sierpniu podczas prezentacji VoiceCon firma GamesVoice podjęła się swego rodzaju remake’u rosyjskiego aktorstwa głosowego w Black Mesa. W momencie ogłoszenia prace trwały już kilka miesięcy. Dubbing został nagrany od podstaw (z wyjątkiem tego, że głos Gordona Freemana nie został zmieniony) przy użyciu głosów „kanonicznych” dla serialu.
GamesVoice obiecuje „zupełnie nową lokalizację” z gruntownie przerobionym tekstem napisów. Na potwierdzenie swoich słów studio zaprezentowało początek Black Mesa z ponownie nagranym aktorstwem głosowym – na filmie można usłyszeć znajome głosy Kleinera, Eli i HEV, a także dubbingujących aktorów Whitleya i GLaDOS z Portal 2.
W komentarzach do dema rozgrywki widzowie docenili ogólnie jakość nowej lokalizacji Black Mesa, a w szczególności pracę konkretnych aktorów (zwłaszcza głosu Gorodona Freemana). „Dobry powód, aby zagrać ponownie” – mówi Skyliptor.
Jak się okazało, nowy rosyjski głos Black Mesa od GamesVoice zostanie wydany 22 września. Dubbing będzie dystrybuowany bezpłatnie, jednak użytkownicy będą potrzebowali legalnej kopii gry – można ją kupić na platformie Steam do 25 września za 83 ruble (80% zniżki).