Konsumencka karta graficzna z jednym gniazdem jest obecnie rzadkością. A jeszcze rzadziej można spotkać model z 16 GB pamięci, który jest stosunkowo niedrogi. Nowy GALAX GeForce RTX 4060 Ti MAX najprawdopodobniej nie jest rozwiązaniem do gier, ale pomocniczym procesorem graficznym do stacji roboczej, sugeruje zasób VideoCardz, który dowiedział się o nowym produkcie.
Niewielka grubość jednego slotu ma, poza stosunkowo skromnymi osiągami, mnóstwo zalet. Kilka z tych kart graficznych można połączyć w klaster do dowolnego rodzaju obliczeń, zwłaszcza że NVIDIA GeForce RTX 4060 Ti wymaga ośmiu linii PCIe, więc nawet płyta główna klasy konsumenckiej może obsłużyć cztery karty graficzne PCIe 4.0.
Na pokładzie GALAX GeForce RTX 4060 Ti MAX znajduje się pojedynczy wentylator, trzy złącza DisplayPort i jeden port HDMI. W obudowie znajduje się 8-pinowe złącze zasilania, które przesunięto na tył, co ułatwi ułożenie kabli w obudowie. Ta konfiguracja jest bardziej typowa dla kart graficznych do stacji roboczych niż do systemów do gier.
GALAX GeForce RTX 4060 Ti MAX ma 16 GB pamięci VRAM, a więc ma mocniejszy procesor graficzny (GPU) AD103-351 z 4352 rdzeniami CUDA, a także 128-bitową magistralę pamięci i TGP 165 W. Dodatkowo nie ma wsparcia dla zatrzymania wentylatora, więc będzie on pracował ciągle. Procesor graficzny działa ze standardową częstotliwością taktowania ustawioną przez firmę NVIDIA i jest mało prawdopodobne, że w tym przypadku zapewnione zostanie jakiekolwiek podkręcanie. Cena GALAX GeForce RTX 4060 Ti MAX nie jest jeszcze znana.