Sędzia paryskiego sądu przedłużył o 48 godzin areszt założyciela i dyrektora generalnego Telegramu Pawła Durowa. Pisze o tym Kommersant, powołując się na francuskie publikacje La Provence i AFP.
Tym samym okres zatrzymania Durowa wydłużono do 96 godzin, po czym albo usłyszy zarzuty, albo zostanie zwolniony. Zaznacza się, że w szczególnie ciężkich przypadkach, gdy zarzut ma związek z handlem narkotykami lub terroryzmem, areszt może zostać przedłużony do 120 lub 144 godzin. Następnie, nawet jeśli sędzia podejmie decyzję o zwolnieniu zatrzymanego, można dodać do 20 dodatkowych godzin zatrzymania w siedzibie policji kryminalnej, jeżeli wymagane jest doprowadzenie oskarżonego do sądu.
Przypomnijmy, że Pavel Durov posiada obywatelstwo francuskie. Zatrzymano go na lotnisku w Paryżu wieczorem 24 sierpnia. Według doniesień lokalnych mediów przyczyną zatrzymania był brak umiaru w komunikatorze Telegramu i niechęć do współpracy z władzami. Z tego powodu założyciela platformy można uznać za zamieszanego w różne przestępstwa, w tym związane z terroryzmem, oszustwami i handlem narkotykami. Prokuratura paryska obiecała 26 sierpnia oficjalny komentarz w tej sprawie.