Pewnego dnia Europejska Agencja Kosmiczna (ESA) podpisała umowę z Thales Alenia Space w celu stworzenia sondy do badania Wenus. Misja będzie kolejnym krokiem w badaniu „złego podwójnego ziemi”, ponieważ czasami nazywana jest ta planeta. Wcześniej ESA z powodzeniem badała atmosferę Venus za pomocą automatycznej stacji Mission Venus Express. Nowa misja Envision jest dosłownie wędzona głębiej, badając wewnętrzną strukturę planety i jej jelit.
Umowa o wartości 367 milionów euro (383 milionów dolarów) przewiduje utworzenie sondy do uruchomienia w listopadzie 2031 r. Lot do Wenus będzie trwał 15 miesięcy. Aby zwolnić z planety, stacja spowoduje dość ryzykowny manewr hamowania atmosferycznego. Wcześniej ESA z powodzeniem zastosowała tę metodę w misji Orbiter Gas Exomars, więc agencja ma doświadczenie w jej wdrożeniu i zamierza powtórzyć manewr w celu opóźnienia w przewidywaniu Wenus.
THALES ALenia Space będzie generalnym wykonawcą. Szczegóły techniczne projektu powinny zostać zatwierdzone w tym roku. Utworzenie zespołu podwykonawców, za które jest również odpowiedzialna za ALEIA Space Space, ma zostać ukończona do czerwca 2026 r. Następnie firma będzie musiała otrzymać pełną zgodę na spełnienie następujących etapów misji.
Stacja Envision będzie wyposażona w pięć urządzeń naukowych i eksperyment z inżynierii radiowej. Agencje kosmiczne we Włoszech, Francji, Niemczech, Belgii i USA wezmą udział w przygotowaniu sprzętu. Sprzęt powinien dać kompleksowe wyobrażenie o Wenus – od jej wewnętrznego rdzenia po górne warstwy atmosfery.
„Żadna inna misja nie próbowała tak kompleksowego badania naszego niezwykle niegościnnego sąsiada” – powiedziała dyrektor naukowy Eka Carol Mundell. „Wyrównanie odpowie na podstawowe pytania dotyczące tego, jak planeta staje się odpowiednia do życia – lub, odwrotnie, nieodpowiedni”.
Urządzenia na pokładzie będą zawierać radar z zsyntetyzowaną otworem (SAR) do mapowania powierzchni planety, zestaw spektrometrów VenSPEC o wysokiej rozdzielczości (w przypadku obserwacji w podczerwieni, ultrafiolet i bliskiej podczerwieni), radar licencjacki (SRS) dla dla Badanie struktury Wenus, a także generatora Super -Stove prowadzący eksperymenty naukowe dotyczące komunikacji radiowej.
Komunikacja ze stacją będzie zapewniona przez usługę sieci głębokiej przestrzeni NASA. Ponadto NASA zapewni Radar Vensar do misji. Niemiecka firma OHB będzie zaangażowana w produkcję podwozia, ochrony termicznej i instalacji silnika. Obliczenie trajektorii hamowania w atmosferze Wenus, a także nadzór nad kontrolą i orientacją stacji, powierzono francuskiej jednostce, która thales Alenia.
Oprócz Europy, w ciągu najbliższych pięciu lat, automatyczne stacje w Japonii, Indiach, Rosji i USA będą spieszyć się do Wenus.