Właściciel X, dyrektor generalny Tesli, dyrektor generalny SpaceX i dyrektor generalny Neuralink Elon Musk jest zajętym człowiekiem, ale wciąż znajduje czas, aby zagrać w Diablo IV, gdzie twierdzi, że znajduje się w pierwszej dwudziestce.
Jeden z najbogatszych ludzi na świecie opowiadał o swoich osiągnięciach w RPG akcji od Blizzard Entertainment podczas niedawnego odcinka programu Joe Rogan Experience (od pierwszych sekund).
Według oświadczenia Muska znajduje się on w pierwszej dwudziestce najlepszych graczy w Diablo IV na świecie i jest jednym z zaledwie dwóch Amerykanów znajdujących się w pierwszej dwudziestce. Pozostałe miejsca zajmują przedstawiciele krajów wschodnich.
Wielu wątpiło w prawdziwość słów Muska i uznało, że miliarder przypisuje sobie nieistniejące zasługi, ale nie jest to prawdą (przynajmniej częściowo). Biznesmen osiągnął swój sukces w Pit of Masters, lochu końcowym w Diablo IV.
Pit of Masters to wielopoziomowy, losowo generowany loch. Nieoficjalny portal Helltides prowadzi ranking prędkości w Pit, a Musk zajmuje 20. miejsce z czasem 2:45.
Ta sama rasa Muska – podobnie jak pozostali uczestnicy pierwszej dwudziestki, korzystał z klasy duchowego spadkobiercy
Współwłaściciel Helltides występujący pod pseudonimem Fayz w rozmowie z The Verge uznał wypowiedź Muska za uzasadnioną, choć przyznał, że platforma ma ograniczenia: w nieoficjalnym rankingu znajduje się tylko 900 osób, podczas gdy Diablo IV jest o wiele, wiele więcej gracze.
Musk nie jest pierwszym miliarderem, który przypisuje sobie zasługi za swoje osiągnięcia w grach: dyrektor generalny Meta✴ Mark Zuckerberg powiedział niedawno, że pokona każdego, kto rzuci mu wyzwanie w serii strategii Sid Meier’s Civilization.