Electronic Arts wyciągnął wnioski z porażki Dragon Age: The Veilguard-Świat potrzebuje więcej gier

Redaktor NetMaster
Redaktor NetMaster
2 min. czytania

Rola Action of Dragon Age: The Veilguard z Bioware został pomyślany jako usługa gry, ale zmieniła się w „większość tego samego roku”. Wygląda na to, że Electronic Arts Publishing House uważa tę transformację za błąd.

Przypomnijmy, po wydaniu Dragon Age: Veilguard przyciągnął 1,5 miliona graczy, co jest prawie 50 % niższe niż wskaźniki oczekiwane przez kierownictwo EA. W wyniku późniejszej restrukturyzacji bioware pozostało mniej niż 100 pracowników.

Dyrektor generalny EA, Andrew Wilson i dyrektor finansowy Stuart Canfield, w ramach raportu firmy za trzeci kwartał bieżącego roku budżetowego, skomentowali, co poszło nie tak z grą.

Według Wilsona, pomimo bez problemu uruchomienia i pozytywnych recenzji prasy z graczami, Dragon Age: The Veilguard nie znalazł odpowiedzi „z dość szeroką publicznością w warunkach wysokiej konkurencji na tym rynku”.

„Aby oderwać się od głównej publiczności, gry muszą odpowiadać na zmieniające się prośby graczy, które oprócz jakościowej narracji coraz częściej szukają funkcji wspólnego świata i głębszego zaangażowania”, Wilson powiedział.

Kanfield dodał, że wyniki Dragon Age: Veilguard potwierdza zmienność branży i podkreśla znaczenie dystrybucji zasobów na korzyść „naszych najbardziej znaczących i obiecujących możliwości”.

Według plotek, Dragon Age: The Veilguard stracił elementy usług gier na wstępnym etapie produkcji, na której nadal znajduje się nowy efekt masowy. Możliwe, że transformacja, ale w przeciwnym kierunku, teraz też na nią czeka.

Udostępnij ten artykuł
Dodaj komentarz