Dostawy laptopów wzrosły w marcu o 44%, ale to nie pomogło w wynikach kwartalnych

Redaktor NetMaster
Redaktor NetMaster
2 min. czytania

Rynek komponentów komputerowych nadal rósł w siłę nawet po zakończeniu pandemii, ale większość analityków pokłada nadzieje w ożywieniu na rynku komputerów osobistych w tym roku. Według przedstawicieli Citi ożywienie popytu na laptopy było widoczne już w marcu, gdy ich dostawy wzrosły sekwencyjnie o 44%.

Wzrost ten okazał się znacząco wyższy od początkowo oczekiwanych 21%, a analitycy Citi skłonni są tłumaczyć taką dynamikę zarówno wprowadzeniem na rynek nowych modeli laptopów, jak i przyspieszeniem zakupów po normalizacji sytuacji z zapasami magazynowymi, które pozostały wzrosła przez długi czas po pandemii.

Z drugiej strony, patrząc na wyniki całego pierwszego kwartału, dostawy laptopów powinny spaść o 5%, ale jak na tradycyjnie depresyjny okres w roku, to też dobry wskaźnik – tłumaczą eksperci Citi. Tradycyjna wartość dla pierwszego kwartału sekwencyjnego spadku wolumenów podaży wynosi 17%, a autorzy prognozy spodziewali się spadku o 12% w ostatnim kwartale. Oznacza to, że uzyskany 5% spadek można uznać za bardzo dobry wynik kwartału.

Zjawiska te powinny mieć pozytywny wpływ na przychody Intela i AMD, które – zdaniem przedstawicieli Citi – pozostają wiodącymi dostawcami procesorów do laptopów. Zakłada się, że AMD zarobiło w pierwszym kwartale 5,45 miliarda dolarów, a Intel zarobił 12,78 miliarda dolarów, a swoje kwartalne raporty opublikuje odpowiednio 1 maja i 25 kwietnia.

Udostępnij ten artykuł
Dodaj komentarz