Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych zażądał od Google sprzedaży przeglądarki Chrome w celu przełamania monopolu na wyszukiwanie

Redaktor NetMaster
Redaktor NetMaster
2 min. czytania

Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych zażądał od Google sprzedaży przeglądarki Chrome w celu przełamania monopolu na wyszukiwanie

Chęć władz amerykańskich oddzielenia przeglądarki Chrome od Google nie jest już tajemnicą, ale w tym tygodniu udało się jej uzyskać prawną formę. Jak podaje Reuters, amerykańscy prokuratorzy zwrócili się do sądu o nakłonienie Google do podjęcia odpowiednich działań. Oskarżony ma możliwość przedstawienia opcji do końca tego roku, a rozprawa w tej sprawie odbędzie się w kwietniu przyszłego roku.

Departament Sprawiedliwości USA wymaga od Google sprzedaży przeglądarki Chrome, a także stworzenia warunków udostępniania konkurentom danych i historii wyszukiwania jej użytkowników. Zdaniem prokuratury takie kroki pomogą przełamać monopol Google’a w branży wyszukiwarek i poprawić konkurencję na rynku. Obecnie, według niektórych szacunków, Google kontroluje około 90% rynku wyszukiwarek internetowych.

Zdaniem prokuratury nielegalne zachowanie Google’a dotychczas uniemożliwiało wejście na niego nowym graczom z wykorzystaniem swoich innowacji, gdyż firma kontrolowała kanały dystrybucji przeglądarek za pośrednictwem firmowego sklepu z aplikacjami. Departament Sprawiedliwości USA chce zakazać Google powrotu na rynek przeglądarek internetowych w ciągu najbliższych pięciu lat. Co więcej, jeśli proponowane środki mające na celu przywrócenie uczciwej konkurencji nie przyniosą skutku, Google będzie musiał sprzedać system operacyjny Android. Prokuratura nalega także, aby zabronić Googleowi kupowania firm zajmujących się wyszukiwarkami, sztuczną inteligencją czy zaawansowanymi technologiami reklamowymi.

Departament Sprawiedliwości USA i koalicja stanów nalegają na zakończenie umów na wyłączność Google’a z Apple i innymi producentami smartfonów i tabletów, na mocy których Google staje się domyślną wyszukiwarką dla użytkowników tych urządzeń. Google będzie mógł przedstawić swoje propozycje w grudniu tego roku, a rozprawa sądowa odbędzie się w kwietniu przyszłego roku, jeśli dojście do władzy Donalda Trumpa do tego czasu nie będzie miało wpływu na przebieg sprawy.

Udostępnij ten artykuł
Dodaj komentarz