Chiny zamierzają dogonić i wyprzedzić Teslę w dziedzinie robotów humanoidalnych

Redaktor NetMaster
Redaktor NetMaster
4 min. czytania

Chiny stały się światowym liderem w produkcji pojazdów elektrycznych. Teraz zamierza dogonić Teslę w dziedzinie robotów humanoidalnych z autonomicznym zasilaniem, które mogą zastąpić człowieka przy montażu pojazdów elektrycznych i nie tylko – pisze Reuters.

W tym tygodniu na Światowej Konferencji Robotów w Pekinie ponad dwadzieścia chińskich firm zaprezentowało roboty humanoidalne – maszyny przeznaczone do pracy w fabrykach i magazynach. Następnie zademonstrowali komponenty niezbędne do produkcji robotów. Postęp Chin w tej wschodzącej branży opiera się na formule, która sprawdziła się w branży pojazdów elektrycznych: wsparciu rządowym, zaciekłej konkurencji cenowej wśród dużej liczby nowych uczestników rynku oraz usprawnionym łańcuchu dostaw.

W styczniu Pekin uruchomił rządowy fundusz na rzecz robotyki o wartości 1,4 miliarda dolarów; W lipcu Szanghaj ogłosił plany utworzenia funduszu na rzecz przemysłu robotów humanoidalnych z tym samym budżetem wynoszącym 1,4 miliarda dolarów. Niektóre z robotów zaprezentowanych w tym tygodniu zostały zbudowane przez tych samych dostawców, którzy napędzają rozwój branży pojazdów elektrycznych, w tym producentów akumulatorów i różnych producentów. czujniki. Według zaprezentowanej w styczniu prognozy Goldman Sachs do 2035 r. światowy rynek robotów humanoidalnych osiągnie wartość 38 miliardów dolarów, a 1,4 miliona sztuk zostanie wysłanych do konsumentów i przemysłu.

„Jest dużo miejsca na cięcie kosztów. Chiny specjalizują się w szybkim rozwoju i produkcji” – powiedział Hu Debo, szef Shanghai Kepler Exploration Robotics. Swoją firmę założył w zeszłym roku, zainspirowany humanoidalnym Teslą Optimusem. Teraz jego firma pracuje już nad piątą wersją działającego robota, który zostanie przetestowany w produkcji. Oczekuje się, że jeden z takich robotów będzie kosztować mniej niż 30 000 dolarów Otwierając fabrykę w Szanghaju w 2019 roku, Tesla wywołała zjawisko, które w Chinach nazywa się „efektem suma”: duży konkurent zmusił lokalne firmy do przyspieszenia pracy. Pan Hu jest pewien, że Tesla Optimus miał podobny efekt; a sam Elon Musk mówił w 2021 roku, że z biegiem czasu humanoidalne roboty okażą się ważniejszym kierunkiem niż samochody elektryczne.

Tesla Optimus wykorzystuje system sztucznej inteligencji podobny do platformy Full Self-Driving, która napędza pojazdy elektryczne. Chińscy analitycy i przedstawiciele branży przyznają, że Tesla ma przewagę w AI, ale Chiny wciąż mają pole do popisu, aby obniżyć koszty produkcji. Na wystawie odbywającej się równolegle z konferencją w Pekinie przypominający manekina Optimus stał w pudle z pleksiglasu obok elektrycznego pickupa Cybertruck. A teraz robot Maska został wyprzedzony przez wiele chińskich humanoidów – chodzili, machali kończynami, a nawet wzruszali ramionami, ale Optimus nadal pozostawał jednym z najpopularniejszych eksponatów i wielu chciało zrobić z nim zdjęcie. „W przyszłym roku w fabryce będzie ponad 100 moich towarzyszy” – głosił napis obok niego. Tesla potwierdziła, że ​​jest już gotowa wyjść poza prototypy i w przyszłym roku rozpocznie produkcję Optimusa w małych seriach.

Chińska firma UBTECH Robotics testuje swoje roboty także w fabrykach samochodów. Najpierw współpracowała z Geely, a dzień wcześniej ogłosiła zawarcie umowy z fabryką Audi w Chinach. W przyszłym roku firma zamierza rozpocząć masową produkcję – w fabrykach zatrudnionych będzie do 1000 sztuk. Roboty UBTECH oparte są na chipach Nvidia, ale ponad 90% komponentów powstaje w Chinach. Obecnie roboty produkcyjne to w zasadzie gigantyczne ramiona robotyczne, które wykonują spawanie i inne zadania. Opracowali je głównie japoński Fanuc, szwajcarska ABB i niemiecka Kuka, należąca do chińskiego producenta sprzętu AGD Midea. Chiny są światowym liderem pod względem liczby robotów produkcyjnych wykorzystywanych w przedsiębiorstwach, ponad trzykrotnie wyprzedzając pod tym względem Amerykę Północną – wynika ze statystyk Międzynarodowej Federacji Robotyki.

Udostępnij ten artykuł
Dodaj komentarz