Stany kwantowe są niezwykle niestabilne, ale mają niesamowite możliwości. Einstein nazwał ten sam stan splątania kwantowego „strasznym” i nie mógł w pełni zaakceptować faktu, że splątane atomy mogą „odczuwać” się nawzajem na różnych krańcach Wszechświata. Takie właściwości są nieocenione przy wykonywaniu ultraczułych pomiarów, a nawet poszukiwaniu nowych rozwiązań fizycznych, utrudniają je jednak wyjątkowo krótkie czasy koherencji, jakie pokonali naukowcy z Chin.
Na stronie arXiv pojawił się artykuł badaczy z Chińskiego Uniwersytetu Naukowo-Technologicznego, z którego wynika, że stany kwantowe atomów utrzymują się przez 23 minuty, co można uznać za absolutny rekord. Zazwyczaj czas koherencji nie przekracza kilku milisekund, co stanowi wielokrotność nowego osiągnięcia. Artykuł nie został jeszcze recenzowany i należy do niego podchodzić z ostrożnością. Jeśli jednak innym zespołom uda się powtórzyć doświadczenia chińskich naukowców, będzie to poważny przełom w rozwoju technologii kwantowych.
Eksperyment polegał na schłodzeniu 10 000 atomów iterbu do kilku tysięcznych stopnia powyżej zera absolutnego, które następnie zostały uwięzione w polach elektromagnetycznych promieniowania laserowego. W tych warunkach stany kwantowe atomów można było bardzo precyzyjnie kontrolować, co badacze wykorzystali, aby umieścić każdy atom w superpozycji dwóch stanów o najbardziej różniących się spinach.
Precyzyjne dostrojenie laserów – pułapek optycznych – umożliwiło utrzymanie atomów w stanie superpozycji przez 1400 sekund, czyli 23 minuty. Czas ten wystarczy na przeprowadzenie eksperymentów z fizyki kwantowej, na pomiary z błędem mniejszym od granicy kwantowej (jest to tzw. przewaga kwantowa w metrologii), na kwantową pamięć komputera i wreszcie.