Ponieważ Stany Zjednoczone zamierzają zaostrzyć ograniczenia w chińskim sektorze półprzewodników, lokalni producenci chipów przyspieszają zakup sprzętu Wafer Fab Equipment (WFE), aby ich fabryki działały płynnie. Jednocześnie chińskie firmy wolą przeprowadzać te transakcje potajemnie, ponieważ według źródła DigiTimes niektóre z nich są przeprowadzane z naruszeniem sankcji Waszyngtonu.
Według źródeł DigiTimes, SMIC, HuaHong, Nexchip, Silan Microelectronics i inni kupują wszystko, co się da, w tym sprzęt używany. Ponadto część sprzętu ma zakaz wysyłania do Chin, dlatego strony wolą zawierać takie transakcje bez rozgłosu.
Wśród aktywnych nabywców sprzętu zauważono Huawei, który jest objęty surowymi sankcjami w Waszyngtonie, zgodnie z którymi nie ma prawa kupować sprzętu zawierającego zaawansowane amerykańskie technologie bez zgody amerykańskich organów regulacyjnych. Zakupy Huawei są związane z jego planami budowy zakładu przy wsparciu SMIC, więc firmie zależy na zdobyciu jak największej ilości sprzętu do jego wyposażenia.
Sankcje zabraniają dostarczania do Chin sprzętu do produkcji chipów z wykorzystaniem procesu technologicznego 14 nm oraz bardziej zaawansowanych technologii wytwarzania. DigiTimes zauważył, że tylko SMIC może produkować chipy przy użyciu tych technologii, więc dla większości chińskich producentów chipów obecne ograniczenia Waszyngtonu są krytyczne tylko w dłuższej perspektywie.
Jednak Stany Zjednoczone negocjują z Japonią i Holandią, które również mają głównych producentów sprzętu litograficznego, uzgodnienie środków mających na celu nałożenie jeszcze surowszych ograniczeń na eksport technologii i sprzętu półprzewodnikowego do Chin. Dlatego chińskie firmy przyspieszyły zakupy sprzętu i podzespołów.
W związku z tym, że na ten moment nie wiadomo dokładnie, jakie elementy wyposażenia zostaną objęte ograniczeniami eksportowymi, chińskie firmy kupują niemal wszystko, co może być potrzebne do zwiększenia mocy produkcyjnych i/lub utrzymania dotychczasowej produkcji.
Wśród beneficjentów ostrzejszych sankcji wobec chińskich producentów półprzewodników znajdą się tajwańscy producenci sprzętu, którzy działają na pełnych obrotach i mają zamówienia na dostawy do Chin już w 2025 roku.
Źródła:
digitimes.com tomshardware.com
