Dwa lata po ogłoszeniu projektu „European Starlink” – sieci satelitarnej IRIS2 – władze Unii Europejskiej podpisały pierwsze umowy na jej utworzenie. Cena projektu wzrosła z 6 miliardów euro do 10 miliardów euro i wydaje się, że to nie jest limit. Przesunął się także termin przewidywanego rozpoczęcia świadczenia usług Internetu satelitarnego z 2027 r. na początek lat 30. XX wieku. Podjęte wysiłki powinny uniezależnić UE od krajów trzecich w dziedzinie kosmicznej komunikacji internetowej.
Parlament Europejski ogłosił projekt IRIS2 (Infrastruktura na rzecz odporności, połączeń wzajemnych i bezpieczeństwa satelitarnego) na rok 2022. Przyznanie pierwszych kontraktów na rozwój platform satelitarnych i infrastruktury zajęło dwa lata. Czas ten poświęcono na spory i wybór wykonawców, a także ujawniono mankamenty we wstępnym kosztorysie projektu, który okazał się mocno zaniżony. Nawet bez startu cena projektu wzrosła z 6 miliardów euro do 10 miliardów euro. Ponieważ władze UE są gotowe go sfinansować dopiero do 2027 roku, będą musiały szukać nowego źródła napływu środków, których jest prawie prawie. gwarantuje wzrost kosztów projektu.
Gdy dwa lata temu ogłoszono decyzję o budowie suwerennego Internetu satelitarnego w Europie, startu usługi oczekiwano w 2027 roku. Opóźnienie w zawieraniu umów spowodowało, że obecnie sieć będzie mogła świadczyć pełny pakiet usług na początku lat 30. bez określenia dokładnej daty. Obiecują jednak, że w 2030 roku rozpoczną świadczenie usług IRIS2 dla służb rządowych i wojska.
Sieć IRIS2 zostanie zbudowana na stosunkowo małą skalę i będzie zawierać zaledwie 290 satelitów na orbicie, co stanowi wyraźny kontrast w stosunku do sieci Starlink firmy SpaceX, składającej się obecnie z około 6000 aktywnych satelitów. Szereg głosów w krajach UE wyraża wątpliwości co do konieczności tworzenia własnej sieci łączności satelitarnej w obecności doskonałej sieci Starlink. Ale sceptycy twierdzą, że Elona Muska nie można uznać za wiarygodnego partnera i lepiej z nim nie mieć do czynienia.
Pierwsza umowa na utworzenie europejskiej satelitarnej sieci łączności internetowej została zawarta z Konsorcjum europejskich dostawców satelitarnych – SES SA, Eutelsat i Hispasat. Prace można również zlecić innym firmom europejskim. Co ciekawe, satelity IRIS2 będą także służyć jako satelity nawigacyjne i obserwacyjne Ziemi. Ich głównym zadaniem będzie świadczenie usług szerokopasmowych na obszarach nieobjętych usługami Internetu, zarówno w Europie, jak i Afryce.