Blue Origin wysłał w kosmos setną kobietę w historii

Redaktor NetMaster
Redaktor NetMaster
2 min. czytania

Firma lotnicza Blue Origin z sukcesem przeprowadziła dziesiąty lot suborbitalny, podczas którego sześciu turystów odwiedziło granicę kosmosu. Statek kosmiczny New Shepard z załogą misji NS-28 wystartował z terenu Corn Ranch w pobliżu miasta Van Horn w zachodnim Teksasie o godzinie 10:31 czasu lokalnego (18:31 czasu moskiewskiego). Cały lot trwał nieco ponad 10 minut, z czego ludzie spędzili około 4 minut w stanie nieważkości.

Jednym z członków załogi misji NS-28 była inżynierka z MIT Emily Calandrelli, która została setną kobietą w kosmosie. „To jest moje marzenie. Przez prawie dziesięć lat studiowałam inżynierię lotniczą, a następnie zostałam pierwszą kobietą w Stanach Zjednoczonych prowadzącą ogólnokrajowy program telewizyjny o tematyce naukowej <…> Teraz będę jedną z pierwszych 100 kobiet w kosmosie i pokażę dziewczętom na całym świecie, że one też może sięgnąć gwiazd” – napisała Calandrelli w mediach społecznościowych, gdy okazało się, że będzie częścią załogi misji NS-28.

Calandrelliemu podczas lotu towarzyszyli Marc Hagle i Sharon Hagle, małżeństwo, które odbyło drugi lot turystyczny Blue Origin – misję NS-20 – w 2022 r. Na pokładzie samolotu byli także specjalista ds. zarządzania ryzykiem finansowym Austin Litteral, przedsiębiorca i były federalny inspektor ds. morskich, ryb i dzikiej przyrody JD Russell oraz dyrektor generalny kanadyjskiej firmy inwestycyjnej Hank Wolfond.

Podczas lotu kapsuła z astronautami wzniosła się na wysokość 106 km nad powierzchnię Ziemi, przelatując 4,8 km nad linią Karmana, która w wielu krajach stanowi uznaną granicę między atmosferą naszej planety a przestrzenią kosmiczną. Następnie kapsuła uruchomiła system spadochronowy i wykonała miękkie lądowanie, a wzmacniacz New Shepard, który wyniósł załogę w przestrzeń kosmiczną, również wykonał pionowe lądowanie, korzystając z własnego silnika.

Udostępnij ten artykuł
Dodaj komentarz