Apple zakwestionuje kolejność rządu Wielkiej Brytanii, aby wprowadzić Backdor w ICLUD

Redaktor NetMaster
Redaktor NetMaster
4 min. czytania

Apple złożyło pozew w Trybunale ds. Upadstw śledczych (IPT), aby rzucić wyzwanie rządowi Wielkiej Brytanii do utworzenia backdora w systemie szyfrowania danych iCloud -do -end. Jest to pierwszy proces, podczas którego legalność przepisów prawa w sprawie władzy w dziedzinie śledztwa (IPA) z 2016 r., Zezwalają na władze brytyjskie, zostanie zweryfikowana w celu uzyskania dostępu do zaszyfrowanych danych. Pomimo odłączenia funkcji zaawansowanej ochrony danych (ADP) w Wielkiej Brytanii, Apple nadal opiera się kolejności władz.

Firma odwołała się do IPT, niezależnego organu sądowego rozważającego skargi dotyczące działań brytyjskich usług specjalnych – domagających się anulowania „powiadomienia o możliwości technicznej” (TCN) wydanych w styczniu 2025 r. Zgodnie z tym Apple jest zobowiązane do zapewnienia brytyjskim władzom dostępu do zaszyfrowanych użytkowników w chmurze iCloud Cloud Storage. Jednak firma twierdzi, że spełnienie tego wymogu uszkodzi bezpieczeństwo danych i stworzy niebezpieczny precedens, który może podważyć zaufanie do technologii szyfrowania.

Ten proces był pierwszym przypadkiem przeglądu sądów przepisów IPA, zobowiązujących firmy technologiczne do osłabienia szyfrowania w interesie organów państwowych. IPT będzie musiał ustalić, czy Apple jest zamówieniem prawnym. Jeśli sąd podejmie stronę amerykańskiej firmy, dokument zostanie anulowany. Taki wynik znacznie ograniczy zdolności władz brytyjskich w uzyskaniu dostępu do poufnych informacji obywateli.

Władze brytyjskie żądają, aby Apple wprowadził backdora i nalegały na złamanie dodatkowego poziomu ochrony, który zapewnia funkcję ADP. Jednak Apple odmówiła przestrzegania tego zamówienia, chociaż w lutym 2025 r. Wyłączyła ADP dla użytkowników w Wielkiej Brytanii. Pomimo tej koncesji władze brytyjskie twierdzą, że Apple nie spełniło wymagań TCN i uważają, że pozostają one i mogą być stosowane nie tylko do obywateli brytyjskich, ale także informacji znajdujących się poza Wielką Brytanią. Ten aspekt powoduje poważne obawy wśród działaczy na rzecz praw człowieka i ekspertów w zakresie bezpieczeństwa cyfrowego, ponieważ stwarza precedens, który może pozwolić państwom wymagać dostępu do zaszyfrowanych użytkowników poza ich jurysdykcją.

Zapotrzebowanie Wielkiej Brytanii spowodowało ostrą krytykę w Stanach Zjednoczonych. Prezydent Donald Trump porównał go z metodami nadzoru państwowymi stosowanymi w Chinach i wezwał władze brytyjskie do porzucenia takich środków. Nowy dyrektor ds. Wywiadu Narodowego USA Tulsi Gabbard nazwał to „potworne naruszenie” prawa do życia prywatnego i podkreślił, że może zagrozić amerykańsko-brytyjskiemu porozumieniu w sprawie transferu danych.

Brytyjskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych odmówiło komentowania tego zamówienia, mówiąc, że nie ujawnił szczegółów operacyjnych takich rozkazów. Jednak oficjalny przedstawiciel Departamentu podkreślił, że rząd stara się chronić obywateli przed poważnymi przestępstwami, takimi jak terroryzm i przemoc seksualna wobec dzieci, jednocześnie obserwując równowagę między bezpieczeństwem a prawem do poufności.

Brytyjski minister bezpieczeństwa Dan Jarvis powiedział, że IPA zapewnia ścisłe gwarancje i niezależną kontrolę, która wyklucza nadużycie. Zauważył, że dostęp do danych do danych jest dostarczany tylko w wyjątkowych przypadkach, gdy jest to konieczne i proporcjonalne do zagrożenia. Jego zdaniem, poufność i bezpieczeństwo nie są sobie sprzeczne, a rząd brytyjski jest w stanie znaleźć kompromis między tymi zasadami.

Apple nalega, aby żaden z jego produktów ani usług nigdy nie miał backdora i nie będzie. Firma podkreśla, że ​​osłabienie systemu szyfrowania stanowi zagrożenie nie tylko dla prywatnego życia użytkowników, ale także dla ich cyberbezpieczeństwa. Jeśli firma wprowadzi podatność na jeden rząd, istnieje ryzyko, że napastnicy lub inne państwa skorzystają z tego mechanizmu.

W brytyjskiej społeczności wywiadowczej zabrzmią również wątpliwości dotyczące skuteczności TCN. Były pracownik starszych usług specjalnych powiedział: „Ten system nie został właściwie przetestowany i najprawdopodobniej nie będzie odpowiedni. Nie możesz po prostu potajemnie wydać takiego rozkazu. Jeśli narzucasz kolejność Skali Apple, informacje nieuchronnie wyciekają do prasy. ”

Udostępnij ten artykuł
Dodaj komentarz