iPhone, iPad i Mac, wraz z wprowadzeniem Apple Intelligence, mają teraz unikalną funkcję podsumowania powiadomień opartą na sztucznej inteligencji, która tworzy podsumowania powiadomień dla właściciela. Sztuczna inteligencja Apple stara się podsumować i usystematyzować wszystko, do czego może dotrzeć. Czasami robi to dobrze. Jednak według wielu badaczy częściej „to jest po prostu śmieszne”.
Właściciele urządzeń Apple, którzy testowali najnowsze funkcje AI Apple Intelligence zauważają, że czasami wynik ich działań jest całkiem przydatny. Na przykład sztuczna inteligencja może przetwarzać powiadomienia Apple Home i przedstawiać je w łatwej do zrozumienia formie – komunikat „Status garażu zmienił się kilka razy; niedawno zamknięte” ma znacznie więcej informacji niż dziesiątki podobnych komunikatów o otwarciu/zamknięciu bram garażowych. Właściciel nie będzie musiał ponownie zaglądać do Apple Home ani do kamery w garażu, choć nadal istnieje pewne prawdopodobieństwo, że AI ma halucynacje.
Badacze podają, że problemy pojawiają się, gdy Apple Intelligence próbuje podsumowywać wiadomości tekstowe, e-maile i powiadomienia Slack. Zbyt często sztuczna inteligencja Apple „pomija samą istotę dialogu w chaosie ludzkiej komunikacji”. Do tego dochodzą problemy modelki ze zrozumieniem odpowiedniego kontekstu, po czym rezultat może wywołać jedynie śmiech i to nie zawsze wesoły.
Felietonista „The Verge”, Wes Davis, powiedział, że był niezwykle zaskoczony, gdy zobaczył na swoim iPhonie zaproszenie od Writers Guild of America, aby „popatrzył na jego stary tyłek”. Co więcej, komunikat ten sąsiadował z informacją o kwartalnym raporcie Apple.
Szczeniak podchodzący nocą do drzwi domu redaktora naczelnego The Verge wywołał powiadomienie AI, że dom był otoczony ze wszystkich stron przez tłumy ludzi – przy wejściu głównym, przy tylnych drzwiach, a nawet na podjeździe.
Inny pisarz Verge, Alex Heath, otrzymał podobną wiadomość o próbie włamania przez drzwi wejściowe przez dziesięć lub więcej osób. Heath zapewnił czytelników, że nic mu się nie stało i nikt nie włamał się do jego domu, choć po przeczytaniu wiadomości AI przeżył kilka nieprzyjemnych chwil.
Co powinien pomyśleć właściciel iPhone’a po otrzymaniu następującej wiadomości od AI: „Microsoft eliminuje klasyfikację płci. Experian ostrzega o nowym przestępcy seksualnym. TurboTax przypomina o złożeniu wniosku do 31 października”? Najwyraźniej sztuczna inteligencja natrafiła na bardzo niewygodny do podsumowania zestaw informacji.
W poniższym przykładzie Apple Intelligence jest bardzo niezadowolony z określonego filmu i przycisku, ale stanowczo odmawia podania, jaki to rodzaj filmu i gdzie znajduje się przycisk (być może mówimy o „Przygodach elektroniki”, choć jest to wątpliwe, czy sztuczna inteligencja dotarła do radzieckiego filmu z 1979 r.).
Trzeba przyznać, że powiadomienia Apple Intelligence nie stały się dotychczas najpopularniejszą funkcją. Ale na pewno dodały sporo stresu posiadaczom urządzeń Apple. Według Davisa powiadomienia AI „są okropnym, ciągłym wtargnięciem, którego mój mózg z deficytem uwagi i tak nienawidzi”. Wygląda na to, że potrzebny jest przycisk, za pomocą którego można wyłączyć całą sztuczną inteligencję na raz, aby mieć pewność, że otaczający nas świat jest prawdziwy.
