Zaledwie tydzień po opublikowaniu przez firmę Intel katastrofalnego raportu kwartalnego ocena kredytowa agencji Moody’s została obniżona o jeden stopień do BAA1, a podjęcie podobnych działań wobec pożyczkobiorcy zajęło S&P nieco więcej czasu. Wypłacalność Intela jest obecnie uznawana przez przedstawicieli S&P za zadowalającą.
Jak wyjaśnia Seeking Alpha, obniżenie ratingu kredytowego Intela przez S&P z A- o jeden stopień do BBB+ spowodowane zostało przewartościowaniem zarówno wyników poprzedniego półrocza, jak i perspektyw na kolejne dwa-trzy lata. Jak zauważają przedstawiciele S&P, w ostatniej połowie roku Intel radził sobie gorzej od oczekiwań we wszystkich kluczowych obszarach biznesowych, m.in. klienta, serwerów i sztucznej inteligencji, telekomunikacji i przetwarzania brzegowego. Klienci korporacyjni Intela, jak zauważają eksperci, skupiają się na segmencie sztucznej inteligencji, podczas gdy pozostałe dywizje Intela otrzymują mniej środków niż planowano.
Co więcej, S&P uważa, że przychody Intela również nie osiągną planowanego poziomu w ciągu najbliższych dwóch-trzech lat. Po pierwsze, klienci zaoszczędzą pieniądze. Po drugie, otoczenie konkurencyjne będzie napięte we wszystkich segmentach rynku, w których Intel jest reprezentowany ze swoimi produktami. Popyt na produkty Intela w segmencie komponentów serwerowych i sztucznej inteligencji będzie również niższy niż oczekiwano w bieżącej połowie roku, dodali przedstawiciele S&P. W segmencie procesorów serwerowych Intel musi stawić czoła rosnącej konkurencji ze strony AMD.