AMD przygotowuje odpowiedź dla Nvidii w zakresie renderowania neuronowego w grach wideo

Redaktor NetMaster
Redaktor NetMaster
3 min. czytania

AMD planuje dogonić Nvidię w technologii ray tracingu w czasie rzeczywistym z wykorzystaniem sieci neuronowych. Nvidia dominuje obecnie na rynku kart graficznych dzięki zaawansowanym technologiom opartym na sztucznej inteligencji i uczeniu maszynowym, takim jak DLSS. AMD nadal pozostaje znacząco w tyle, szczególnie w segmencie konsumenckim, ale spodziewa się zmiany sytuacji w najbliższej przyszłości.

Według Tom’s Hardware badania AMD skupiają się na implementacji ray tracingu w czasie rzeczywistym na procesorach graficznych RDNA z wykorzystaniem sieci neuronowych. Opracowywana technologia ma na celu neuronową eliminację szumu powstającego przy wykorzystaniu ograniczonej liczby promieni w śledzeniu. Przypomina to podejście Nvidii z DLSS 3.5, które wykorzystuje rekonstrukcję promieni w celu poprawy obrazów przy mniejszej liczbie obliczeń.

Tradycyjne śledzenie promieni wymaga ogromnej ilości obliczeń – czasami tysiące lub dziesiątki tysięcy promieni na piksel, co jest standardem stosowanym w branży filmowej, gdzie renderowanie pojedynczej klatki może zająć wiele godzin. Śledzenie promieni renderuje scenę poprzez obliczenie odbić światła, gdzie każda zmiana ścieżki promienia może skutkować inną interpretacją kolorów piksela. Im więcej takich obliczeń, tym lepszy będzie finalny obraz.

Aby jednak osiągnąć śledzenie promieni w czasie rzeczywistym, istotne w grach wideo, należy znacznie zmniejszyć liczbę takich obliczeń. Prowadzi to jednak do jeszcze większego szumu na obrazach, ponieważ niektóre promienie często nie docierają do określonych pikseli, co powoduje niepełne oświetlenie sceny. AMD planuje rozwiązać ten problem za pomocą sieci neuronowej, która naprawi te problemy i przywróci szczegóły sceny, podobnie jak w przypadku Nvidii.

Prawdziwą innowacją AMD jest połączenie skalowania i usuwania szumów w jednej sieci neuronowej. Jak twierdzi sama firma, ich podejście „generuje wysokiej jakości odszumione i superpróbkowane obrazy przy wyższej rozdzielczości wyświetlania niż rozdzielczość renderowania ze śledzeniem ścieżki w czasie rzeczywistym”. Umożliwi to wykonanie upscalingu w jednym przebiegu.

Badania AMD mogą zaowocować nową wersją FSR (technologii skalowania temporalnego), która mogłaby konkurować z technologią Nvidii pod względem wydajności i jakości obrazu. Pytanie jednak brzmi, czy istniejące procesory graficzne AMD będą w stanie obsługiwać sieci neuronowe w celu wyeliminowania szumów, czy też potrzebny będzie nowy sprzęt? Na przykład technologia DLSS firmy Nvidia wymaga dedykowanego sprzętu AI na procesorach graficznych GeForce RTX, a także optycznego akceleratora strumieniowania do generowania klatek na modelach GeForce RTX z serii 40 i nowszych. Obecne procesory graficzne AMD na ogół nie mają dedykowanych akceleratorów AI, w przeciwieństwie do Nvidia GeForce RTX, gdzie takie akceleratory odgrywają kluczową rolę we wdrażaniu DLSS.

Jeśli AMD wdroży skuteczne podejście do śledzenia promieni neuronowych i skalowania w górę, poszerzy dostęp do wysokiej jakości grafiki na szerszej gamie sprzętu. Biorąc jednak pod uwagę wysokie wymagania w zakresie śledzenia promieni we współczesnych grach, takich jak Alan Wake 2 i Cyberpunk 2077, firma prawdopodobnie będzie potrzebować mocniejszego sprzętu, aby osiągnąć wysoki poziom jakości obrazu.

Udostępnij ten artykuł
Dodaj komentarz