Akcje Microsoftu odnotowały najgorszy wynik od dwóch lat po rozczarowujących prognozach krótkoterminowych. Pomimo dobrych wyników finansowych za poprzedni kwartał, inwestorzy zwrócili większą uwagę na ostrożne prognozy spółki na kolejny kwartał, co przełożyło się na 6% spadek ceny akcji. Był to największy spadek od października 2022 r., kiedy akcje Microsoftu spadły o 7,7% po wiadomościach o uruchomieniu ChatGPT z OpenAI wspieranego przez Microsoft.
Według CNBC, firma prognozuje przychody w przedziale od 68,1 miliarda dolarów do 69,1 miliarda dolarów w kwartale kończącym się w grudniu. Liczba ta jednak odbiega od oczekiwań analityków, którzy przewidywali przychody na poziomie 69,83 mld dolarów. Jednocześnie dobre wyniki w dalszym ciągu wykazują kluczowe obszary, takie jak usługi chmurowe Azure – tutaj przychody wzrosły o 33%. CFO Microsoftu Amy Hood zauważyła, że wzrost w drugim kwartale fiskalnym wyniesie około 31-32%, biorąc pod uwagę wahania kursów walut.
Dla porównania, Google w tym tygodniu odnotował wzrost swojego biznesu w chmurze o 35% do 11,35 miliarda dolarów, a Amazon, wiodący gracz na rynku infrastruktury chmurowej, opublikował swoje wyniki po czwartkowym zamknięciu. Pomimo spadku akcji Microsoftu analitycy BofA Global Research pozytywnie oceniają jego wyniki, szczególnie w segmentach Azure i Office, i nadal zalecają kupno akcji.
Przychody Microsoftu w pierwszym kwartale fiskalnym wzrosły o 16% rok do roku, do 65,59 miliardów dolarów, przekraczając średnie szacunki analityków na poziomie 64,51 miliarda dolarów, według LSEG. Zysk na akcję wynoszący 3,30 dolara jest wyższy od średniego szacunku 3,00,10 dolarów. Jednocześnie zysk netto wzrósł o 11% do 24,67 miliarda dolarów rok do roku.
Zwraca się uwagę, że partnerzy zewnętrzni opóźniają dostawę infrastruktury centrów danych Microsoftu, co oznacza, że firma nie będzie w stanie zaspokoić popytu w drugim kwartale fiskalnym. Dyrektor generalny firmy Satya Nadella wyraził jednak pewność, że sytuacja w zakresie dostaw ulegnie poprawie.
Jednocześnie Microsoft w dalszym ciągu aktywnie inwestuje w sztuczną inteligencję i rozbudowę swojej infrastruktury, aby móc obsługiwać duże obciążenia. W tym względzie, zdaniem Amy Hood, firma spodziewa się w bieżącym kwartale straty na poziomie 1,5 miliarda dolarów, głównie z powodu inwestycji w OpenAI.
