Aby przeciwdziałać kradzieżom, Muzeum Brytyjskie zdigitalizuje całą swoją kolekcję

Redaktor NetMaster
Redaktor NetMaster
3 min. czytania

Muzeum Brytyjskie ogłosiło plany digitalizacji całej kolekcji w celu poprawy bezpieczeństwa, ułatwienia publicznego dostępu i zapobiegania wezwaniom do repatriacji obiektów. W ramach projektu przetworzonych zostanie 2,4 mln obiektów, a jego czas trwania szacuje się na pięć lat. Informacja o projekcie digitalizacji pojawiła się 18 października po doniesieniach o kradzieży ze zbiorów przez byłego pracownika muzeum 2000 obiektów, z których udało się odzyskać jedynie 350.

„Po odkryciu, że obiekty z kolekcji zostały skradzione, podjęliśmy kroki w celu poprawy bezpieczeństwa i mamy teraz pewność, że tego typu kradzieże nigdy więcej się nie powtórzą” – powiedział pełniący obowiązki dyrektora muzeum Mark Jones. „Uważam, że najważniejszą reakcją na kradzież jest zwiększenie dostępu, ponieważ im lepiej znana jest kolekcja i im częściej jest używana, tym szybciej zostaną zauważone wszelkie braki”.

Muzeum ogłosiło także plany „rozszerzonego dostępu” do swoich pomieszczeń do nauki, w których obywatele i badacze będą mogli obejrzeć przedmioty z odpowiedniej kolekcji po wcześniejszym umówieniu się. Ponadto British Museum zmieniło zasady dostępu do repozytoriów – wejście do nich jest teraz ściśle regulowane.

Tego samego dnia Muzeum Brytyjskie ogłosiło inicjatywę digitalizacji, która według szacunków urzędników muzeum będzie kosztować około 10 milionów funtów (12,1 miliona dolarów). Muzeum nie utrzymuje się ze środków podatników, planuje pozyskać prywatne datki i inwestycje. Przedstawiciele muzeum są pewni, że dostęp do zdigitalizowanych zbiorów rozwieje część pytań dotyczących zwrotu lub repatriacji obiektów, gdyż będzie je można przeglądać na stronie internetowej muzeum.

W związku z ujawnieniem kradzieży w British Museum wypada wspomnieć o planach UNESCO stworzenia wirtualnego muzeum skradzionych dóbr kultury. Organizacja planuje wydać 2,5 mln dolarów, pierwsza runda finansowania zapewniła już Arabia Saudyjska. Plany dotyczące tego cyfrowego muzeum zostały po raz pierwszy ogłoszone we wrześniu 2022 r. Zakończenie prac zaplanowano na rok 2025.

W ogłoszeniu UNESCO stwierdzono, że „wirtualne muzeum będzie narzędziem zmieniającym zasady gry, służącym podnoszeniu świadomości na temat nielegalnego handlu i znaczenia ochrony dziedzictwa kulturowego wśród odpowiednich władz, osób zawodowo zajmujących się kulturą i ogółu społeczeństwa, zwłaszcza młodszych pokoleń”.

„Za każdym skradzionym dziełem lub fragmentem kryje się kawałek historii, tożsamości i człowieczeństwa, który został wyrwany jego opiekunom, pozostawiając go niedostępnym dla badań i zagrożonym zapomnieniem” – dodał rzecznik UNESCO.

Udostępnij ten artykuł
Dodaj komentarz